photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 26 WRZEŚNIA 2015
947
Dodano: 26 WRZEŚNIA 2015

Zaplanowany - spontan

Tak rzuciłam okiem na wpisy i w sumie ostatni jakiś logiczny jest z października...

14.07.15 uśpiliśmy Bjorna. Zostało dwóch chłopaków... Pusto i dziwnie. Im mniej człowiek się stara tym lepiej im. Anubis zaraz 2,5 i trzyma formę, Belfast jeszcze lepiej. Taka sprawiedliwość...


A tak żeby się wygadać jak bardzo się zmieniło heh.

 

 

15.11.14 świat się zmienił po raz kolejny. Zmienił się tak bardzo, że zaowocował stworzeniem ze zdjęcia. 

 

Niby mieliśmy w planie tam pojechać ale jakoś nikt nigdy nie myślał poważnie o pasterstwie. Taki spontan - niech młoda spróbuje. No i spróbowała - i spróbował Kuba. Wracaliśmy podekscytowani bardziej niż w drodze na to semi. To było tak jakby ptak nagle odkrył, że ma skrzydła i że może latać. 

 

Od tamtej pory wełna przyćmiła wszystko - zmieniły się całkiem priorytety. Frisbee poszło w odstawkę praktycznie, co trening zmieniał się światopogląd. 

 

To było podpisanie cyrografu. Wełna w mózgu i nagle jedyny słuszny wzór bordera miał kształt burka. Do tego postać Marty - wszechwiedzącej, twardej, zabawnej... 

 

Były takie podniosłe chwile jak Kuba wracał z owcami z dużego pola, Nes szła za nim pilnując owczych zadków a słońce zachodziło. 

 

Takie momenty gdzie nie zawodziła i dała radę na zawodach mimo, że jej mały mózg to źródło popcornu.

 

Ale to showek i widać było, że nie wytrzymuje emocji i tak jak ona ogarniała szybko i wszystko tak nagle Kuba zaczął czekać na nią by zrobiła progres. A on urodził się pasterzem - pewnym siebie, nie wachającym się człowiekiem który po prostu robi nawet jak nie wie co powinien. Ot tak - nautra. 

 

I tym sposobem pies który i tak miał się pojawić pojawił się szybciej. Pojawiła się wizja małego pastucha - burka o krótkiej sierści i wełnie w mózgu. I pojawił się planowany miot Kee. 

 

Nie ma lepszej hodowli niż Marty. Nikt nie wkłada tyle serca w psy co ona. I pomijając szczegóły dostaliśmy wygraną w totka.

 

To małe czarne teraz ma prawie 20 tygodni. Jest zupełnie inna niż Nes - jak inna rasa, inny gatunek. 

 

Najpierw Faye, w rodo Saoirse w domu Fly. Nie niszczące, spokojne, zrównoważone, z dużą samokontrolą, długonogie coś. Mały ślimak który siad robi w 10 sekund. Geniusz który mając kilka tygodni ma zrobione zostawanie. Mądra z natury, reagująca na presję bardzo i ignorująca presję nakładaną obok. Cudowna. 

 

Teraz są dwa bury. Ślinią się wzajemnie i kłócą o zabawki.

 

Pięknie jest. 

Komentarze

Photoblog.PRO laughterliness Oo jestem tutaj pierwszy raz, ale widzę kolejny psi photoblog.
Mała to border jeśli można zapytać? :)
26/09/2015 18:58:36
milkow To miejsce robi mi za przypominajkę wyłącznie. Nie będę pisać tu za bardzo o psach. Do tego mamy funpage. Tak Fly to border collie.
13/11/2015 23:44:58
Info

Użytkownik milkow
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.

Informacje o milkow


Inni zdjęcia: Grecka przygoda na Evii activegames12 / 03 /25 xheroineemogirlxTruck1 Polska kowalski33... thevengefulone... thevengefulone... maxima24... maxima24... thevengefulone... maxima24... thevengefulone