chcę być Twoją codziennością! ;* 

sieema;) jej, chyba z 2 miesiące temu tutaj byłam, hyhy ;) jeszcze jak miałam moją miłość xD ojej, dlaczego dopiero po fakcie ludzie uświadamiają sobie, że ta druga osoba, którą tak lubimy jest tak strasznie pierdolnięta? ehh, no coż. takie życie. 

ogólnie wiecie co wam powiem o przyjaźni? eh. nie zawsze możemy drugą osobę nazwać przyjacielem. trzeba uważać. bo życie lubi robić nas w chuja. znałam cię od małego. tyle wspaniałych chwil, wyjazdów, wycieczek. ale cóż. nikt nie jest przyjacielem, gdy jest tylko po to by  upomnieć się o sobie gdy jest się w kłopotach, albo coś się kończy. taak, a tak to miec wyjebane, i ciężko nawet napisać. nienawidzę takich ludzi. ty robisz dla nich wszytko co najlepsze, a oni i tak mają to w dupie. dużo było ale właśnie się skończyło. kurwa, jak dziwnie gdy kiedyś wskoczyłabyś w ogień za tą osobą, a dzisiaj nie możesz z nią nawet przebywać bo tak sstrasznie cię irytuje. nienawidzę takich zachowań, jakie masz ty. żegnaj K. nie będzie tak jak kiedyś. nie, niebędzie. 

na tym życie polega. że coś ma swój koniec, a coś początek. trzeba się trzymać, założyć wygodne buty i iść, bo przed nami jeszcze całe życie. //// zawsze staram się być tak strasznie pozytywną osobą, tak udaje mi się, jestem w chuj optymistką, ale czasami kurwa nie daje rady, no kurwa nie daje rady.