Welcome in my show! 

Telefon Cinka. zdjęcia jeszcze z zakończenia roku.

^{wszystko idzie... po swojemu. tak chyba powinno być. chociaż... kto to wie.}

kochany laptop.
wkurzający router.
ciekawe spacery.
interesujące teksty.

wakacje. chyba w końcu się zaczęły. przynajmniej to poczułam, ale na prawdę to, co niektórzy robią jest... takie dziwne. przepraszam, ale ja jednak wierze w to, że wszystko idzie po swojemu, ma własną drogę itp.  tak musi być i tyla.
^{nie chcę, ale chcę wyjechać.}
teraz pragnę tylko... no właśnie, ^czego?
^{znowu te głupie pytania.}

62 dni do końca wakacji, do początku końca, do nowej historii, do wyjaśnienia, żeby wiedzieć...

Przez niego:
MJ - you are not alone

Przez kogoś:
SnL - piła tango

a dzisiaj... mru mru.