każde 60 sekund smutku to minuta radości, której nigdy nie odzyskasz.
-uśmiechasz się z radości? -chcę ukryć smutek.
nie pomożesz mi, bo sama nie wiem co mi jest.
-miałaś kiedyś wbity nóż w plecy, prawda?- spytał ją prosto z mostu, nawet nie starał się jakoś ładniej ubrać słów. wiedział, że tylko tak do niej dotrze. poprzez trafienie w sedno bólu. Na jej twarzy zauważył lekkie zdziwienie, a potem spuściła wzrok i z uporem patrzyła się czubki swoich trampek jakby w tym momencie była to najciekawsza rzecz na świecie. -nadal mam.- powiedziała cicho. -a wiesz co zostaje po ranie? -no blizna.- odparła i spojrzała na niego jakby był dzieckiem, któremu wszystko trzeba tłumaczyć. -a czy boli? -blizna? -mhm. -no nie boli. -no właśnie. Blizny nie bolą. One tylko przypominają. Od Ciebie zależy czy weźmiesz to pod uwagę.
ta rana nigdy się nie zagoi jeśli ciągle będziesz ją rozdrapywać
Najgorsze jest to, że dla "przyjaciół" jestem w stanie zrobić wszystko. dosłownie wszystko a oni i tak będą wykorzystywać moją naiwność, bo przecież wybaczę. -nic się nie stanie jak wychujam ją po raz enty, już nie raz tak miała. a wiesz co? za każdym razem boli mnie to bardziej. jestem po prostu mistrzynią udawania, że "przecież nic się nie stało".
w dni takie jak dziś, mam ochotę pizdnąć o ścianę wszystkim, co mi wpadnie w ręce.
stay with me, don't let me go, cause I can't be without you.
serce przemęczone smutkiem, oczy zmęczone płaczem, dusza wykończona pustką.
Zaczęło docierać do mnie, jak wiele On znaczy w moim życiu. Reszta świata jest tylko tłem dla Niego.
Możesz nie widzieć nic,gdy spoglądasz mi w oczy, ten syf pozbawił mnie jakichkolwiek emocji.
Pokochaj mnie, a uczucia rozgrzeją nasze zimne serca.
Uwielbiałem budzić się obok niej i kłócić się o to, kto pierwszy wstaje. Swoim uśmiechem rozpierdalała cały system, tylko jej pozwalałem nosić moje koszulki i czapki. Tylko z nią potrafiłem milczeć i oglądać wampiry. Tylko z nią robiliśmy bitwę na poduszki, tylko ona wiedziała gdzie mam łaskotki. Tylko przy niej znikały moje problemy, tylko ona mogła stawać na moich butach by dosięgnąć ust. To moje ramiona były dla niej schronieniem, a jej słowa i dotyk były moim lekarstwem. To jej już przy mnie nie ma, to właśnie moje serce rozpada się na milion kawałków z tęsknoty, to ona odeszła.
to egoistyczne podejście do życia zalewa świat...
Inni użytkownicy: jaworznianin33bagsiofkurwniewiemconapisactulola011094dosaowika2115darek609lamagorenwmoiw
Inni zdjęcia: Za te wolność. seignejPo prostu drzewo :) halinamMazurek slaw300rapowe katharsis swiatowatpliwosci1465 akcentova:) dorcia2700Wędrowcy elmarB. chasienkaJA I MOTYL *RUSAŁKA PAWIK* _1 xavekittyx487 mzmzmz