Pieprzona szczęściara! 

Bywa tak, że chwila trwa dłużej niż chwilę.. Wszystko się zatrzymuję i gdy zdajemy sobie z tego sprawę, wszystko wraca do normy. Jest też tak, że zmiany nadchodzą bardzo szybko, szybciej niż te które je poprzedzały. Często jest tak, że są to zmiany na gorsze.

U mnie jest inaczej. Wszystko wraca do normalnego stanu rzeczy. I cholernie się cieszę. No prawie... myślę, że wakacje mogłyby trwać jeszcze jakiś czas :) Co do reszty... mam dobre przeczucia. Wiem, że wszystko co mnie czeka może być czymś wspaniałym... Wszystko zależy ode mnie. A zmiany są przecież naturalne. Wszystko się zmienia. Ludzie odchodzą... Zawsze. Są tacy, którzy zostają lub wracają.. ale w innej roli. A niewyobrażalnym szczęściem jest podążanie choć przez jakiś czas obok bratniej duszy, która z dnia na dzień staje się najlepszym przyjacielem. Droga może być poplątana... Ale razem jest łatwiej. Później nadchodzi czas, kiedy trzeba się rozstać i iść w inną stronę. To nie musi być rozstanie na zawsze. Ja wierzę, że cokolwiek się wydarzy, zawsze odnajdę tych którzy przez jakiś okres w moim życiu wspierali mnie, słuchali i byli przy mnie. PRZYJACIELE nie odchodzą. Jestem tego pewna.

ALWAYS & FOREVER <3

~THE END~