Thinner is the winner
Dodano: 13 WRZEŚNIA 2011
Anja < 3
fot; Marcin Tyszka
A ja wam przedstawie plany na jutro :
Śniadanie :
Pudelko owocowe - 57 malin i 8 jeżyn = 110kcal
Herbata zielona = 5 kcal
kawa = 0
Śniadanie 115 kcal
Obiad:
36 ziaren żurawiny = 122,4 kcal
Podwieczorek =
jabłko + czerwona herbata = 60 kcal
= Łącznie bedzie 297,4 (pewnie uzyje słodzika, który ma 0,02 kcal) wiec akurat bedzie
300 / 300 :)
Obym wytrzymał !!
Komentarze
helloskinny
nie wime czy ją lubię. w sumie to jej jeszcze nie znam. jutro mam z nią dopiero 4 lekcję...
fakt. zazdroszczę jej. ale nie powiem bo tu i ówdzie przydałoby się odrobinę więcej mięśni. bo wyglada jakby miała kości pokryte skórą..
fakt. zazdroszczę jej. ale nie powiem bo tu i ówdzie przydałoby się odrobinę więcej mięśni. bo wyglada jakby miała kości pokryte skórą..
14/09/2011 20:11:54
petitblanc
Że doskonałość to harmonia, ład, natura, klasyka. I że można ją osiągnąć 'robiąc' dla siebie dobrze. Coś tam jeszcze było pięknie opisanego, ale zapomniałam.
Wygląda na mniej.
I Dziękuję. Tobie też życzę powodzenia.
Ile właściwie masz wzrostu?
Wygląda na mniej.
I Dziękuję. Tobie też życzę powodzenia.
Ile właściwie masz wzrostu?
14/09/2011 18:27:59
wantperfect
Ja uważam, że skoro jakas bardzo mała porcja ciasta ma 50 kcal to dlaczego mam sobie żałować, policzyłam i jest w bilansie więc uznaje to jako normalne jedzenie ;)
14/09/2011 15:36:53
skinnyishappy
jak dla mnie z nim jest jak z Blair - w serialu to świetna postać, ale w rzeczywistości zabiłabym kogoś takiego :D
14/09/2011 14:58:10
wiecejradosci
bilans świetny sama chciałabym znowy wrócić do takiego bilansu ale narazie brak mi sił i wiary, powodzenia + dodaję :)
14/09/2011 8:51:46
skinnymimi
wantbeperfect
Mnie się Anja ani trochę nie podoba :o
Plan masz świetny, życzę wytrwania i silnej woli :)
Plan masz świetny, życzę wytrwania i silnej woli :)
14/09/2011 7:22:34
xsofatx
jedz więcej, dobijaj chociaż do tych 700 kalorii, takie minimum.
ja byłam kiedyś na skinny pink diet, i wszystko było w porządku, gdyby nie to, że dwa dni jadłam normalnie, jak już skończyłam dietę, i bum, nie mogłam uwierzyć, że waga aż tak podskoczyła, nie były to rzeczy kaloryczne, wręcz przeciwnie starałam się jeść zdrowo, zresztą po każdej diecie jesteśmy na to skazani. po prostu.. nie niszcz siebie.
ja byłam kiedyś na skinny pink diet, i wszystko było w porządku, gdyby nie to, że dwa dni jadłam normalnie, jak już skończyłam dietę, i bum, nie mogłam uwierzyć, że waga aż tak podskoczyła, nie były to rzeczy kaloryczne, wręcz przeciwnie starałam się jeść zdrowo, zresztą po każdej diecie jesteśmy na to skazani. po prostu.. nie niszcz siebie.
14/09/2011 7:15:36
foes
szczęśliwa.. czy ja wiem. kiedy osiągnę 40kg, będę bardziej. ian somerhalder!
14/09/2011 6:38:51
fatalnie
za dużo węglowodanów. miałam wielkie postanowienie nie dawać anorektycznych porad i nie nakręcać innych na gówno z którego nie mogę wypełznąć, ale no nieważne.
zaplanować 300kcal to małe wyzwanie, ale nawet w tym obłędzie, musi być miejsce na dobry plan.
węglowodany nie są sycące, po owocach (zwłaszcza suszonych) poziom glukozy we krwii gwałtownie wzrasta i spada - mowię tu glownie o żurawinie, bo jablka, maliny i jezyny mają niski indeks glikemiczny.
maliny i jezyny mają tez stosunkowo malo blonnika więc wlasciwie jesz wodę z cukrem. kiepsko.
w twoim jadlospisie nie ma bialka, to słabe, białko dobre, potrzebne i nie powoduje wlasciwie wahania poziomu cukru. przy malej ilości kalorii najlepiej postawić na białka i błonnik (białko jajka z warzywami, owsianka na wodzie, kefir light, jogurt light i tak dalej, duzo selera naciowego, sok pomidorowy z wodą to dodatkowy potas, blabla). nie rob sobie wiekszej krzywdy niż musisz.
ale sie rozpisalam, rany. pozdrawiam mocno-mocno.
zaplanować 300kcal to małe wyzwanie, ale nawet w tym obłędzie, musi być miejsce na dobry plan.
węglowodany nie są sycące, po owocach (zwłaszcza suszonych) poziom glukozy we krwii gwałtownie wzrasta i spada - mowię tu glownie o żurawinie, bo jablka, maliny i jezyny mają niski indeks glikemiczny.
maliny i jezyny mają tez stosunkowo malo blonnika więc wlasciwie jesz wodę z cukrem. kiepsko.
w twoim jadlospisie nie ma bialka, to słabe, białko dobre, potrzebne i nie powoduje wlasciwie wahania poziomu cukru. przy malej ilości kalorii najlepiej postawić na białka i błonnik (białko jajka z warzywami, owsianka na wodzie, kefir light, jogurt light i tak dalej, duzo selera naciowego, sok pomidorowy z wodą to dodatkowy potas, blabla). nie rob sobie wiekszej krzywdy niż musisz.
ale sie rozpisalam, rany. pozdrawiam mocno-mocno.
14/09/2011 0:14:16
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis
użytkownika meskacassie.
Zarejestruj się
Masz konto? Zaloguj się.
