^^ 

Kiedyś było zupełnie inaczej, ludzie byli szczerzy i nie robili nic dla korzyści tak perfidnie jak teraz. Wystarczy spojrzeć parę lat wcześniej i przypomnieć sobie jak było. Parę miłych słów tak po prostu, aby być miłym dla kogoś, zazwyczaj było to odwzajemnione. Nikt nie patrzył jakie masz ciuchy, gdzie pracują twoi rodzice czy ile potrafisz, bawił się z Tobą bo jesteś miły i Cie zwyczajnie polubił. Z czasem przyjaźń stawała się szczera i bezinteresowna, nie trzeba było się wstydzić ani nikogo udawać...

Teraz liczą się tylko popularni znajomi, którzy potrafią wkręcić Cię na dobrą imprezę, gdzie albo zalejesz się tak. że nic nie będziesz pamiętać albo na jarasz się i cały świat odleci. Każdy robi to, żeby być fajnym, docenionym przez swoich pseudo przyjaciół, bo oni tak na prawdę nie pomogą w potrzebie znajdą sobie kogoś następnego, bo co za różnica ten czy tamten lepszy ten kto da więcej kasy. Kiedyś, gdy mała dziewczynka zakochała się w małym chłopczyku nie musiała mu nic udowadniać, do niczego jej nie zmuszał chciał po prostu spędzić z nią czas, nie tak jak teraz, kiedy chłopak zostawia dziewczynę kiedy ona powie 'nie' zamiast docenić ją, że potrafi odmówić ale idzie poszukać drugiej, która powie 'tak' byle mieć chłopaka. Ale to nie jest miłość to udawanie, odgrywanie serialu w życiu. W życiu, które ma się jedno i każda decyzja jest ważna, bo żadna sekunda naszego życia, która minęła nie wróci, zawsze jest tylko jedna szansa na właściwy wybór....