Taka jestem zazdrosna o Ciebie,
O papieros, który palisz,
O gazetę, którą czytasz,
O Twój głos, gdy się oddalisz,
O tych ludzi, których witasz...
Taka jestem zazdrosna o Ciebie...
Nie, nie wzruszaj ramionami.
najpiękniejsze chwile przeżywam właśnie wtedy,
gdy czuje bicie Jego serca przy moim ciele i oddech na swojej szyi,
gdy Jego dłoń bawi się moimi włosami - to są chwile warte zapamiętania i wspominania,
to są chwile, gdy czuje się w pełni Jego :*
Decydując się na znajomość z Tobą nie sądziłam, że zaangażuję się w nią tak absolutnie i bezwarunkowo.
Że narodzi się we mnie coś znacznie silniejszego, niż oczekiwałam po tym związku.
Że stanie się to, czego się bałam i zapewne boję się nadal.
Dałeś mi odczuć tyle ciepła i tyle zrozumienia, ile nie dał mi w życiu nikt.
Bo nikt, kogo los postawił na mojej drodze, nie umiał mnie pojąć, nie potrafił mnie zrozumieć.
Każdy chciał mnie zmieniać, dostosowywać do subiektywnie postrzeganej przez siebie utrwalonej formuły zachowań i posunięć.
Ty jeden nie próbowałeś.
Chciałeś mnie taką, jaką jestem, z całą moją złożonością, nieprzewidywalnością; trudną i krytyczną.
Z wszystkimi moimi wadami.
On! ;**