witam po dość długiej przerwie ;)! nie udzielałam się przez jakiś czas, ale to nie znaczy, że tu nie zaglądałam, żeby poczytać co się u Was dzieje Mordki :) i tak jak zawsze: szczęście, smutek, wzloty, upadki, miłości, rozstania, powroty, dobre i złe momenty! najważniejsze, jednak że potraficie sobie z tym wszystkim poradzić :* u mnie podobnie! wielki powrót, potem ciche rozstanie z powodu odległości i osób trzecich, następnie motyle w brzuchu, rozczarowanie, wybaczenie. chociaz z ostatnim nie jestem pewna. i tak sie zastanawiam co i w jakim stopniu można wybaczyć? czy ktoś mówiąc Ci, że jest na wyłączność może miec jakieś wpadki? i czy mimo że nie ogłaszamy się jako para mam prawo być zła a on ma prawo wracać po weekendzie z malinkami na szyi, nie pamiętając skąd je ma? czy taka wpadka to już jakiś znak żeby tego dalej nie ciągnąć? mam milion pytań w głowie i trudno mi na nie odpowiedzieć. kobieta którą jest "zołzą" w tym dobrym znaczeniu, nie powinna sobie na takie coś pozwalać... ale też nie powinna pokazywać, że aż tak jej zależy.
"Kobieta intryguje mężczyznę w takim stopniu, w jakim on czuje, że nie ma jej na sto procent w garści."
i teraz krążą mi w głowie słowa mądrej kobiety "nie pokazuj że Ci zależy, niech Cię zdobywa. bo inaczej dajesz mu broń do ręki". dziękuję Babciu!
Inni użytkownicy: olejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetemkobekontakarolekrsgagi89plk
Inni zdjęcia: Nie ma Ciebie rainbowheroine‘Nie chciała się zgodz martawinkel9 / 03 / 25 xheroineemogirlx1407 akcentovaTurkusowo, fioletowo i w Pumie xavekittyx:) qabiResza figur Wilkonia bluebird11sezon lodów patkigd:) dorcia2700.. locomotiv