obudziło mnie słońce. przechodząc sobie spokojnie po świecie, zahaczyło o moją twarz i obudziło mnie.
więcej i więcej.
żyję jednak w świecie marzeń, nieświadomie. jeśli mnie obudzisz i wypędzisz z niego, dostaniesz ode mnie prezent.
bo już od dłuższego czasu chcę Ciebie.
chwytam się czegokolwiek by wydostać się z Twojego jeziora.
znajduję wciąż nowe światy. te dzwięki sprawiają, że powietrze porusza się wolniej, a bańki mydlane delikatnie się zderzają, ale nie robią sobie krzywdy.
Mały człowiek.
jakieś inne barwy. jakoś stało się kolorowo. pokolorowałam świat. uciekłam od prawdy, znów.
Zastanów sie, czy kolorować czy zedrzeć kolory i powrócić do prawdy? a może ona ma jeszcze inny wymiar?
ewidentnie kolory...
http://www.youtube.com/watch?v=PhuVcKeJcYQ&feature=relmfu
kolorów.