photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 3 GRUDNIA 2010

Nein!


Nein!

Nein x 16, jak w Schrei !


Jest stanowczo za dużo czynników sprzyjających końcowi, za dużo symptomów jednego wielkiego endu. Fakt, to już(?) pięć lat Ich istnienia. Pokazali, że nie są gwiazdkami jednego hitu ani też jednego sezonu, ale... to nie może być prawda, nie godzę się na definitywny koniec. Noch nicht, bitte!!


Pierwszą zastanawiającą kwestią był nowy album. Po nagłym szale radości, uciechy, wielkim, spontanicznym wylewie szczęścia, ktoś w końcu zadał to pytanie: podsumowanie kariery = koniec? "The Best of Tokio Hotel" to bezsprzecznie zebranie dotychczasowych hitów i szczytowych osiągnięć. Od Durch den Monsun, przez Ich brech aus po Humanoid - wszystko to, co było, jak na tacy podane. Dochodzi do tego stary, "zakurzony" kawałek Mädchen aus dem All z głosem kilkunastoletniego Billa z czasów Devilisch(!). Co prawda pojawia się też nowy singiel, ale jego klip znowuż składa się podsumowujących scenek backstageu i teledysków. Oczywiście, nie musi oznaczać to pewnego zakończenia kariery, ale... podsumowanie w jej środku? Wątpliwe.


Niepokoi mnie też to, jak "stoją" ostatnie videoklipy zespołu. Po nagraniu fenomenalnych Automatisch i Laß uns laufen, chłopaki nieźle się obijają i... oszczędzają. Rzeczą jasną jest to, że nagranie Automatisch kosztowało ich o wiele kawałków więcej, niż Darkside of the Sun, składający się z posklejanych fragmentów (patrz: Mädchen aus...). Najgorsze jest jednak to, że takimi zlepkami są już trzy ostatnie Ich klipy! Brak funduszy? A może oszczędzanie przed planowanym skurczeniem budżetu związanym z zakończeniem kariery? Nie chce niczego sugerować, ale śmierdzi mi tu mottem "byle jak, byle było".


No i rzecz ostatnia, lecz nie mniej ważna - wręcz przeciwnie. Niech sobie przypomnę rok 2005, kiedy TH stawiało pierwsze kroki w show bizie i Ich pierwsze, największe, upragnione marzenie, które my, fani, znamy od kołyski naszej miłości do Nich i którego spełnienia my, fani, życzyliśmy im od pięciu lat co najmniej cztery razy w roku (15.08, 01.09, 24.12, 31.12) : koncert w Tokio. Jak donoszą nam ostatnie newsy - już niedługo cel zostanie osiągnięty, Chłopcy jadą do Tokio, marzenie się urzeczywistnia,. Ale  czy nie stanie się ono dla nas marzeniem przeklętym, którego my sami, tak bardzo nieświadomi skutków, pragnęliśmy, aby dodać Im szczęścia? Od Magdeburga do Tokio - wymarzona, niemalże bajkowa, książkowa i taka "akurat" trasa kariery Tokio Hotel. Czy Japonia okaże się Ich ostatnim przystankiem za Miastem Humanoid?



Te lata sprawiły, że jesteśmy silni. Zostali tak naprawdę tylko ci najsilniejsi, których nie odepchnęła żadna ze zmian wizerunków, żadna zmiana stylowa, zmiana upodobań, żadna zmiana, absolutnie. Więc skoro jesteśmy tak krzepcy i tak nienaruszeni, jesteśmy wstanie wybaczyć i zaakceptować  wszystko to, co nam zafundują. Ten cały proces pięciu lat burz, tych monsunów, gwałtownych fal i natłoków wrażeń, krzyków, zwrotów akcji, upadków i wspólnych wygranych, ukształtował Im grupę największych i najwierniejszych fanów. Wiedzą, że nawet gdy odejdą, będą w naszych głowach, odtwarzaczach mp3 i pokojach. Ale nie wiem, czy zdają sobie sprawę z tego, że absolutnie nic i nigdy nie wypełni nam wówczas ogromnej pustki w naszym wielkim, fanowskim sercu - pustki i dziury o kształcie liter T i H.


Niech te moje wnioski wyciągnięte z tego, co się dzieje w świecie Tokio Hotel, staną się błędne, bzdurne, chore i wypaczone. Tego sama sobie życzę na te Święta.  Wierzę, chce wierzyć w to, że niedługo, już za chwilę, z tego, co wyżej napisałam, będę się śmiać. I z własnej wyobraźni, i tego, co sobie ubzdurałam, wymyśliłam. Że śmiać się będę, że tak czarny scenariusz przeszedł mi kiedykolwiek przez głowę, że przecież to nieprawda, że przecież... Oni nas nie zostawią. 

Komentarze

zimnapustynia okej. :>
04/12/2010 21:39:27
zimnapustynia haha, to jest jakieś wyjście :D
04/12/2010 21:24:44
zimnapustynia no pewnie. o ile jeszcze przyjadą do nas. :D
04/12/2010 21:20:49
zimnapustynia a zgadza się :DDD
04/12/2010 21:12:00
zimnapustynia Miejska Górka do niedawna. :D
okej.
04/12/2010 19:56:41
zimnapustynia Czasami boję się tego co będzie jeśli to wszystko okaże się prawdą. Jesteś jedną z niewielu osób, które postanowiły powiedzieć o tym głośno, faktycznie przyjrzeć się sprawom dokładniej. Bo faktycznie, oszczędzają niesamowicie na teledyskach. Sam Humanoid jest słabszy - moim zdaniem - od chociażby, zimmera. wiadomo, że chcieli spróbować czegoś nowego, głównie elektronika.. ale teksty też nie są tak dobre. Są zmęczeni sławą? Wszystko się kiedyś kończy, prawda? Może teraz właśnie nadchodzi ich koniec. chociaż bardzo bym tego nie chciała.

PS. widzę, że mieszkasz blisko. ;P
04/12/2010 18:14:35
gontarz Ja nawet nie mogę myśleć, ze to koniec...
To byłby koniec mojego świata.
Tak być nie może, 5 lat....a ja pamiętam jakby to było wczoraj jak zobaczyłam ich po raz pierwszy w życiu.
I w tym momencie wszystko się zaczęło...

+mogę dodać?
04/12/2010 17:37:22
echotwoichmysli ok ok ok.
04/12/2010 17:26:38
xschokoladeaugen giiicio ;)
04/12/2010 17:18:34
xschokoladeaugen no wiadomo ;)
można dodać? <3
04/12/2010 15:12:54
billart Jestem tu przypadkiem, akurat przeczytałam Twoją notkę.
Nie rozpadną się, są w najlepszym momencie kariery właśnie dlatego, że ich marzenie się urzeczywistnia. Wg mnie oni właśnie teraz przenoszą sie po prostu na scenę azjatycką, a Best Of ma byc pierwszym ich krokiem w stronę tokijskiej publiczności. Zastanów się. Europejski, ekscentryczny, kontrowersyjny i znany na świecie zespół mający w nazwie Tokio, hołubiący wręcz to miasto i kulturę. Japońce przyjmą ich tam jak bohaterów, a w Europie zostaną wierni fani. Mieliby się teraz rozpadać...? Pzdr ;).
03/12/2010 23:21:44
amaranthowa483 A no co poradzić jak zazdroszczą to maja problem ;P
a spoko też dodaję ;)
03/12/2010 22:52:29
porzellanxliebe dodaje.
03/12/2010 21:00:14
xena483x Nie chcę nawet myśleć o tym że to mógłby być koniec... ;[
03/12/2010 20:56:23
scandalousbby okej. :) ja też.
03/12/2010 20:51:31
jebnexciexlataraxp Wiesz co? Zima zimą, ale Oni teraz się w tych cieplejszych krajach obracają. A jak Im się nie chce, to lepiej żeby poczekali, a nie (za przeproszeniem) takie gxówna wydają.
03/12/2010 20:44:22
triinuu takie czasy, kiedyś TH leciało często, za 5 lat Katy Perry bd puszczana od wielkiego dzwonu xD a TH powróci do łask xD
03/12/2010 20:41:53
scandalousbby ja na razie o tym nie myślę. zobaczymy co czas pokaże. :)
03/12/2010 20:33:30
jebnexciexlataraxp Wiesz, jak dla mnie to takie małe podsumowanie Ich samych. Pokazują jak daleko zaszli przez te 5 lat i pokażą za następne, że nic nie było w stanie Ich rozbić :).
Nie rozpadną się - ja w to wierzę.
No dobra, kiedyś na pewno. Ale nie w najbliższym czasie .
Tylko strasznie mnie wkurza to Ich odwalanie z tymi teledyskami. Tego znieść nie mogę. Gdzie teledyski ZGRYWAJĄCE SIĘ Z TEKSTEM takie jak :
- Rette Mich
- Durch Den Monsun
- An Deiner Seite
- Übers Ende Der Welt
I wiele, wiele innych. Może pora zatrudnić innych speców od clipów?
03/12/2010 20:32:45
triinuu 4fun czasem puszcza, ostatnio nawet DDM! O.o no i Vivie się zdarzy raz na ruski rok... ale zdarzy xD
03/12/2010 20:27:28

Informacje o mecki483


Inni zdjęcia: Z Klusią patkigdKocia kawiarnia w Gliwicach :) halinamEgipski sklep bluebird11;) damianmafia200 nacka89cwa:) nacka89cwaDzień dobry patusiax395msssssssssss drasek1499 akcentova1499 akcentova