Nie trudno było znaleźć odpowiednio pretensjonalne zdjęcie na start
Coś o mnie i postaram się być jak najbardziej...
szczery:
Jestem NIEszczerym z samym sobą "przerostem formy nad treścią", któremu coraz bardziej zaczyna ciążyć owej treści niedostatek.
autoironiczny:
Zabawne jest to, że kiedy ktoś ni z tąd ni z owąd robi się "szczery do bulu" to znaczy tylko i aż tyle, że ból go do tej szczerości zwyczajnie zmusza. Prawda?
Zazwyczaj czuję się tak samo niewyraźnie, jak widać na załączonym obrazku ale jakoś wtedy nie było mi z tym tak najgorzej.
Może dlatego, że na ramieniu wisiała mi pewna zadziorna osóbka.
Jakkolwiek zdjęcie;-ale pytanie jest całkiem na poważnie więc na początek życzę sobie i Wam najtrafniejszych odpowiedzi na najbardziej nurtujące pytania
Dlaczego tutaj?
Bo tutaj są ludzie którzy chcą i umieją patrzeć, dla których tak jak dla mnie obraz "wart jest tysiąca słów".
(Przynajmniej dopuki nie patrzę na siebie)