I żyjemy sobie za granicą.
Trochę się uczymy, trochę wyrywamy chłopaków, trochę opalamy, trochę spacerujemy, trochę einkaufen...
Później przyjeźdżamy do domu i dostajemy załamania nerwowego. Ale poza tym jest dobrze. I to wszystko.
Inni użytkownicy: misjonarzetarnowsahasularahajpanek94amandooojulitkajula144unospinnalex11234adriano3488nalna90vitusos
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Wspomnienie Krakowa bluebird11Alleluja milionvoicesinmysoul:) szarooka9325wielkanoc 2025 dorcia2700Wujcio waratuncio to ja bluebird11