photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 21 KWIETNIA 2016
1664
Dodano: 21 KWIETNIA 2016

MBOC.

W poprzednim życiu musiałam być na prawdę okropnym człowiekiem. Można sądzić, że to co mnie spotkało i spotyka do tej pory musi mieć głębszy związek z moim poprzednim wcieleniem. Musiałam być bandytą, mordercą, pijakiem krzywdzącym własną rodzinę, bliskich albo kimś, kto nigdy nie potrafił docenić szczęścia codziennego życia. Dlatego moje teraźniejsze życie jest takie skomplikowane, niepoukładane, nieszczęśliwe. Nie umiem tego nazwać. Nie wiem, co to znaczy szczęście. Żadko kiedy je doznawałam. A kiedy już to bardzo szybko działo się coś, co je zniszczyło, stłamsiło, udaremniło. I nie szło się już cieszyć... Myślicie, że przesadzam? 

 

Wcale nie.

 

Chcecie mnie poznać troszeczkę bliżej? Proszę. 

 

Zdjęcia na tym PHOTOBLOGU pochodzą z wyszukiwarki grafiki google. Nigdy nie dodam tu swojego własnegp. Dlaczego? Ponieważ chcę pozostać anonimowa. A Ci, którzy zechcą mnie czytać pozostaną tylko anonimowymi odbiorcami historii. Nigdy się nie poznamy. Nie chcielibyście mnie poznać. Nie dlatego, że jestem jakaś odrażająca, zaniedbana, brzydka czy śmierdząca. Jestem zwykłą dziewczyną, która na codzień myje się, przebiera ubrania, naklada makijaż, dba o uszy, zęby, zapach. Nie będziecie chcieli mnie poznać, dlatego, że wiem, że ludzie naogół unikają problemów. A moja osoba jest problemem. Całe moje życie jest problemem. Moje istnienie na tym świecie jest problemem. Problem to ja. 

 

Czujecie to? Zaczynam się rozkręcać. W rzeczywistości nigdy tego nie robię. Mało mówię zazwyczaj. Nie dlatego, że nie mam nic do powiedzenia. Nie chcę dzielić się wszystkimi swoimi przemyśleniami z osobami mnie otaczającymi. Chyba im nie ufam. Ciężko ufać komuś, kogo nie rozumiesz i kto nie rozumie Ciebie. A więc samotność w tłumie. 

 

Mam dziecko. Wieku, płci, imienia nie zdradzę. Powinno Wam to wystarczyć. Kiedy jest szczęśliwe, myślę że ja też jestem. Urodziłam je wcześnie. Nie zbyt wcześnie. To był idealny czas na dziecko. Idealny czas, żeby uporząkować swój tok myślenia, swoje życie. Zbyt wcześnie jedynie dlatego, że była wówczas jeszcze szkoła, a więc kolejne nieszczęście. Szkoły już nie ma. Skończyła się. Matura zdana, nawet całkiem nieźle. Co z tego... Nie mogę iść do pracy, mieszkam z rodzicami. Ojciec dziecka jest obecny, aczkolwiek nie jesteśmy jeszcze przygotowani na to, żeby zamieszkać sami. Za dużo stoi nam na drodze. Głównie pieniądze, a tak w ścisłości to ich brak.

W ubiegłym roku poroniłam drugie dziecko. Kiedy chodziłam już w połowie ciąży coś poszło nie tak i dziecko umarło. Widziałąm je. Wyobrażacie sobie? Nie pochowałam go. Wolałam nie wiedzieć, że moje własne dziecko, zalążek życia, które chciałam wydać na świat leży pod ziemią. Dziwicie się? Zapewne. Nie wierzę w Boga, ani w życie pozagrobowe. Ono jeszcze nie miało świadomości życia i chciałam, żeby tak zostało, żeby się nie martwiło w czyśćcu czy istnieje jeszcze miejsce, do którego się uda. Więc dziecka nie ma. Przeze mnie. Bo to w moim ciele nie znalazło wsparcia z mojej strony i nie udało się mu utrzymać przy życiu... Musiałam być kimś okropnym, skoro tak się stało. Zjadają mnie wyrzuty sumienia. Koniec na dzisiaj. Bądźcie cierpliwi. Wrócę.

 

Bo to jeszcze nie jest wszystko. 

 

Musiałam być okropnym człowiekiem...

 

Prawda?

Komentarze

~paulina Mówisz, że nie wierzysz w Boga i życie pozagrobowe, a za chwilkę piszesz, że nie chciałabyś, by Twoje dziecko w czyśćcu martwiło się, czy istnieje miejsce, do którego się uda.
Zauważam tu pewną sprzeczność... Może jednak nie tyle nie wierzysz w Boga, co jeszcze Go nie znalazłaś?
Wiele wycierpiałaś, cierpienie rzeczywiście potrafi zamknąć człowieka w sobie, stłamsić.
Ale to właśnie szatan podsuwa nam takie myśli: że jesteśmy beznadziejni, że jesteśmy winni czyjejś śmierci. A nam, w cierpieniu, łatwo się temu poddać.
Głęboko wierzę, że Twoje dziecko jest już u Pana Boga.
Ono jest już szczęśliwe, jak nikt inny na ziemii :)
Pomyśl o sobie, walcz o siebie, nie daj się pokonać złu. Nie jesteś winna śmierci Twojego dziecka.
Nigdy nie daj sobie tego wmówić. Otwórz się na Boga, a zobaczysz, że On naprawdę Cię kocha, w dodatku czeka na Ciebie. NAPRAWDĘ. Ja doświadczam Jego miłości w swoim życiu i wiem, że tak samo mocno kocha Ciebie.
wszystkiego dobrego! :)
25/04/2016 15:27:15
momy22 Chciałabym wiele napisać. Czuje że nie jestem odpowiednią do tego osobą, i nie mam zbytnio delikatnych słów do tego typu spraw może też dlatego ze nie jestem w tym doświadczona, ale chciałabym tobie powiedzieć pewną rzecz z doświadczenia mojej bratowej...Starali się o dziecko...pierwsze poroniła w 2 miesiącu...drugie w 3 miesiącu...3 w 5 miesiącu musiała je nie żywe urodzić.. płakaliśmy razem z nimi...4 dziecko urodziła dziewczynke moją chrześnice teraz ma już 2 lata... ma wsparcie u rodziców z jednej i drugiej strony; teraz jest z 5 dzieckiem w ciąży... dodam ze nie jest zbyt mocną osobą, ale dzieki wsparciu rodziny i dzieki szczesciu dla którego żyje czyli mąż i dziecko czuje się silna i stara się żyć normalnie; mysle że też powinnaś się starać. I bardzo dobrze ze założyłaś bloga...bo to może tobie pomóc się "Wydostać" z wyrzutów sumienia, które nie są w tym momencie potrzebne bo nie jest to twoją winą ze poroniłaś. A przede wszystkim powinnaś teraz myśleć o przyszłości dziecka Pozdrawiam
22/04/2016 22:33:36
baziowa "Rozumienie jest trudne, dlatego większość ludzi ocenia." - Carl G. Jung.
22/04/2016 21:54:03
zimnaherbatkazmelisy Naprodukowałam się z pisaniem... Ale to nie miało większego sensu i skasowałam cały tekst. Napiszę w skrócie: Ciesz się, że nie mieszkasz w miejscu, gdzie malutkie dzieci umierają z głodu na ulicach, że Twoi rodzice nie są parą ćpunów mieszkających pod mostem. Wiem, co znaczy mieć poważne problemy. I wiem też, że nie można nimi żyć, bo zacznie się umierać. Trzeba działać. Zostawić przeszłość i budować przyszłość.
Nie masz jeszcze tak źle w życiu, więc go sobie nie marnuj. ;)
22/04/2016 12:16:25
blackdresss Zgadzam się!
22/04/2016 15:06:25

nowypoczatek96 Widzę tu kobietę, która dużo przeszła. Za dużo, wiemy, że na świecie jest wiele złego.
Strata dziecka bez wątpienia boli cholernie mocno, lecz nie możesz się poddać. Masz jeszcze jedno dziecko, musisz być silna i walczyć . Kasy brakuje wszystkim, rodzice pomagają i trzeba się cieszyć, odkładać to co się da ale żyć. Jestem pewna, że się ułoży .
Wiem, że jeszcze będziesz szczęśliwa.
Pozdrawiam i czekam na więcej
21/04/2016 22:45:48
~anka Nawet nie mów takich rzeczy , ze Bóg nie istnieje, kiedys mozesz pozalowac tych słow . Dziecko , ktore masz jest darem od Boga które Ci zesłał i powinnas za to dziękować a nie byc niedowiarkiem , bo przytrafiło Ci sie cos zlego w zyciu ...;/
21/04/2016 22:33:41
Junior nevergiveup1007 Hej ... przeczytałam Twój wpis dziś popołudniu ... I cały dzień myślałam co napisać. Wiele nas łączy ... również mam dziecko , mam 21 lat. Jestem sam...bo u mnie ojciec dziecka okazał się zwykłym dupkiem nie zasługując na naszą miłość. I to fakt... dziecko to mój największy Skarb i sens życia. < 3 !
21/04/2016 21:14:20
fightingnatt nie rozumiem tylko dlaczego wolałaś wyrzucić dziecko do śmietnika zamiast je pochować?
21/04/2016 20:29:41
marianfoto Okropnie to się teraz zachowujesz , tu każdy prezentuje / na pewno bardzo duża większość / swoje własne prace , różnie z tym wygląda , ale stara się pokazać coś własnego , co go zainteresowało , czym żyje , część po prostu przestaje być anonimowa bo starają się być choć trochę otwarci
21/04/2016 13:59:02
Junior mboc uważam, że jestem otwarta, tylko że nie chcę ujawniać siebie jako konkretnej osoby, tylko jako człowieka, którego możecie poznać tylko z ducha, ze stanu umysłu, z tych opisanych sytuacji. z cząstek, po trochu.
jeśli chodzi Ci o to, że nie dodaję własnych zdjęć to bardzo mi przykro, ale nie jestem w stanie dać czegoś od siebie. jeśli Ci to nie odpowiada to jeśli możesz skup się tylko na tym, co piszę. a jeśli nie chcesz mieć z tym blogiem nic wspólnego to też to zrozumiem. nie chcę nikomu się narzucać. chcę tylko, by ktoś mnie wysłuchał, ocenił, wsparł. pozdrawiam.
21/04/2016 14:03:56
marianfoto dopiero teraz wieczorem mogę odczytać co napisane / inni pewno też // nie chcę oceniać cię po jednym wpisie // to byłoby niesprawiedliwe // jedyna uwaga - jeżeli korzystasz z pracy innych , wklejać u siebie kogoś zdjęcia to warto byłoby zawrzeć informację , że są to zdjęcia nie twoje / jeżeli możliwe podać autora lub choćby wpis jak zrobiła to twoja koleżanka na innym blogu // " zdjęcia nie są mojego autorstwa , korzystam bo mi się podobają i pragnę podzielić się ich pięknem z innymi " coś w tym stylu napisała i w porządku // inaczej ktoś może administratorowi zgłosić wykorzystywanie nie swoich zdjęć i zamkną ci bloga // jężeli umiesz zmień kolor tła we wpisach bo ja nie widzę , jestem już starszą osobą
21/04/2016 20:21:11

fotozycie Przeczytałam wpis i wszystkie komentarze które się obecnie tutaj znajdują. Widzę tu więcej opinii niż porad dla Ciebie. Na pierwszy rzut oka nie umiem określić czy chcesz po prostu zwrócić na siebie uwagę czy wołasz na prawdę o pomoc. Nie chce Cie urazić ale spotkałam się na tym blogu już z różnymi typami ludźmi. Moim zdaniem nie powinnaś oczekiwać oceny to nie jest dobre ani dla strony ocenianej ani oceniającej. Sama nie umiem na żywo rozmawiać z ludźmi więc wiem jak to jest, nie uważam ze blog fotograficzny to najlepsze miejsce które może służyć jako pamiętnik ale że sama nie mam lepszego pomysłu to i Cienie nie neguje, warto mieć po prostu tą świadomość. Jeśli będziesz miała ochotę to zapraszam do mnie w jednym poście piszę o 3 momentach w życiu. Myślę że powinnaś to przeczytać. Ja będę obserwować Cię na bieżąco.
21/04/2016 17:22:25
Junior mboc ludzie na tym portalu są różni, tak jak w każdym innym miejscu przecież. dlatego tu jestem. to co tu piszę to jedyne co mi pozostało. nie porozmawiam z nikim o swoich problemach, bo nie umiem, szanuję twoje zdanie, ale uszanuj też to, że to co tu piszę to szczera prawda. i chcę się nią dzielić, oraz słyszeć opinie na jej temat. pozdrawiam.
21/04/2016 19:29:18
fotozycie Rozumiem i szanuję, dlatego napisałam że nie jestem pewna to nie znaczy że Twoja historia jest nie wiarygodna. Mogę ci współczuć, że przeszłaś lub nadal przechodzisz przez coś okropnego, na pewno nie umiem sobie wyobrazić jaki ból czujesz w sobie. Mogę Ci tylko powiedzieć że mi dzięki wypisywaniu swoich uczuć jest lepiej i mam nadzieje że Tobie też to w jakimś stopniu pomoże.
21/04/2016 20:11:02

vstane Bóg istnieje. Nawet jeśli dla Ciebie go nie ma, Ty dla niego jesteś. Nie musisz wierzyć, ale ja wierzę, że kiedyś go dostrzeżesz w pozornie błahych rzeczach, ludziach, momentach. Wiesz co, wiara pomaga żyć i radzić sobie. Być po prostu silnym.
21/04/2016 15:14:13
Junior mboc mój ksiądz z gimnazjum, wysłannik Boga, jego apostoł, osoba, która powinna żyć i przekazywać słowo boże innym, człowiek wielkiego miłosierdzia, dobroci, miłości do ludzi [pozornie] chciał się umówić z moją koleżanką na spacer, a innej mówił, że ma seksowne paznokcie. dziękuję za wiarę. skoro nawet ksiądz nie trzyma się jej logiki, ja nie będę się wysilać, by uwierzyć.
21/04/2016 15:31:45
Photoblog.PRO explsp ksiądz to też człowiek a raczej tylko człowiek w dodatku do tego mężczyzna... a celibat nie jest naturalnym stanem dla dorosłego faceta... jest wymysłem "starszyzny" kleru aby nie dziedziczyć majątku tylko bez końca się bogacić :/
21/04/2016 17:48:23
Junior mboc rozumiem, a jak odpowiesz na kupowanie marihuany przez tego samego księdza u naszego szkolnego "luzaka" jak na tamte czasy. ja twierdzę po prostu, że skoro tacy ludzie przekazują nam i wpajają pewne zasady to sami nie powinni występować przeciwko nim.
21/04/2016 19:34:59
vstane Ksiądz to nie Bóg :) Ja nie uznaję księży, nie mam zwierzchnika. Mówię bezpośrednio do zainteresowanego. Trochę masz ograniczone myślenie, poza tym oceniasz wszystkich na podstawie jednej historii.
Chciałam tchnąć trochę nadziei w Twoje serduszko, tylko tyle. Ale widzę, że kontra równa. Widocznie nie potrzebujesz.
21/04/2016 20:10:57

Photoblog.PRO explsp Myślicie, że przesadzam? ...mało powiedziane, że przesadzasz. . Odrzuć wyimaginowaną przeszłość i tym bardziej odkupienie win, których w dodatku nie znasz. Jesteś tu i teraz ...masz dziecko masz dla kogo i po co żyć. Pieniądze są potrzebne by w miarę godnie żyć ale najważniejsze nie są a szczęścia z pewnością nie dają. "Musiałam być okropnym człowiekiem..." ...i może i byłaś jeśli wierzysz w jakąś reinkarnację swojej osoby, ale nic nie stoi na przeszkodzie aby być innym nowym człowiekiem, dobrym, wartościowym, życzliwym i cieszyć się tym co się ma... nigdy nie jest bowiem tak źle żeby nie mogło być gorzej ;) i podziękuj Bogu za to co masz od tego zacznij każdy dzień z samego rana. Jak mówi Beatka podziękuj tylko za pięć rzeczy z rana i za pięć z wieczora a zobaczysz jaki świat jest piękny :)
21/04/2016 19:31:39
Junior mboc pierwsza miłość, tak? lubię seriale. ale tej sentencji nie słyszałam. bardzo życiowa. pozdrawiam.
21/04/2016 19:38:03
Photoblog.PRO explsp czy aby na pewno jest to odpowiedź na mój komentarz ?
21/04/2016 19:40:33
Junior mboc nie chodziło o beatkę z pierwszej miłości?
21/04/2016 19:41:36
Photoblog.PRO explsp Chodzi o Beatę Pawlikowską ...przeczytaj jej "Trening szczęścia" i zacznij być szczęśliwą kobietą
21/04/2016 19:44:55

natalia853 Czy dziecko daje Ci szczęście? Dobrze że masz rodziców którzy Cie wspierają. Ja też nie mówię ludziom których znam dużo o sobie dlatego założyłam tutaj konto. Nie jesteś okropna. Jesteś młoda kobietą po ciężkich przejściach.
21/04/2016 17:07:52
Junior mboc w 100% trafione. młodą, samotną, nieznośnie samotną. dziecko to moje największe szczęście, sens życia.
21/04/2016 19:36:12
Photoblog.PRO explsp moje największe szczęście, sens życia... i cóż chcieć więcej ? ...i po co się żalić ? "koło zamachowe" już masz teraz je tylko musisz dobrze rozbujać !! :)
21/04/2016 19:42:13
Junior mboc koło zamachowe. wspaniałe określenie. rozbujam, obiecuję. pozdrawiam.
21/04/2016 19:43:26

nabogaato O Matulu. Czytam to i mam ochotę Cię przytulić i dać całusa w czoło. Tyle chciałabym Ci napisać, wesprzeć, coś mądrego, odpowiedniego. Ale jak poczytasz moje wpisy, nawet cytaty, zauważysz, że nie tylko Ty uważasz, że jest do dupy ;). Jeśli chodzi o Dzieciątko .. kompletnie nie wiem co mogłabym napisać, jedynie mogę stwierdzić, że to w 100000% nie jest Twoja wina. Świetnie, że założyłaś photobloga, mam nadzieję, zę -tak jak i im - pomoże Ci, coś zrozumiesz, a poznasz nawet osoby z którymi będziesz konwersować na priv. Trzymam kciuki i życzę powodzenia. Bardzo chętnie dodaję do obserwowanych. Wiem, że długo potrwa zanim napiszesz coś wesołych, optymistycznego, ale doskonale wiem, ze taki moment nadejdzie. I będę czekać na tego typu wpis. Pozdrawiam i mocno ściskam.
21/04/2016 19:32:23
Junior mboc dziękuję za komentarz. bardzo mi miło, że piszesz do mnie w taki sposób. musisz być bardzo miłą i otwartą osobą. świat co chwile przynosi coś nowego. zajrzę do Ciebie jutro, bo w tym momencie idę kąpać moje dzieciątko. pozdrawiam
21/04/2016 19:40:57

kasiaa1618 Nie wiem co napisać ale mboc droga stracilas jedno dziecko ale nie zrobiłas tego specjalnie. Nie zaplanowalas tego i nie zrobilas z premedytacja więc nie możesz siętak surowo ooceniać. Musisz żyć tym co jest tu i teraz aby twoje dziecko miało szczesliwe dziecinstwo. Abyś nigdy potem nie zarzuciła sobie ze miało źle dziecinstwo bo rozpamietywalas to co już się stało i nie odwróci
21/04/2016 19:39:33
dazuji Nie wierzysz w życie pozagrobowe... jednak zaczynasz posta od TWIERDZENIA, iż reinkarnacja jest faktem. W dalszej części piszesz o czyścu. Najlepiej, jeśli na samym początku wybrałabyś się w pordóż. Bez obaw - jest niemal całkowicie darmowa i nie potrzeba nawet wychodzić z domu. Mowa tu o wyprawie w głąb samej siebie by poznać swoją osobę. Powinno pomóc Ci to w ugruntowaniu, poukładaniu czy po prostu zrozumieniu swoich wierzeń/poglądów. Wymaga to nielada wysiłku i nie jest powiedziane, że uda się ot tak - za pierwszym czy choćby drugim razem.

Inna rzecz - kwestia oczekiwań. Jak sądzę ludzie w większości cierpią przez siebie samych. Chcieliby mieć więcej, lepiej... a nie doceniają tego, co już mają. Co było im dane, bądź na co sami sobie zapracowali. Także nasza interpretacja odgrywa znaczącą rolę w odczuwaniu. Z Twoich słów wnioskuję, że ojciec dziecka nie jest typem faceta, który najpierw je spłodzi a potem opuści. Czyż samo to, że jest nie powinno dodawać Ci sił?

Jeśli w czasie ciąży nie działałaś na szkodę dziecka poprzez na przykład picie alkoholu, dawania sobie w żyłę itp. Jeśli nie ładowałaś sobie głowy wątpliwościami, tak by ta istota pod Twoim sercem czuła się niechciana. To absolutnie nie jest to Twoja wina - zatem przestań się zadręczać.

Nic we wszechświecie nie dzieje się bez powodu. ALE: To, że spotykają nas/Ciebie przykre wydarzenia wcale nie musi oznaczać KARY. Co więcej, bardzo często jest to dla nas solidna lekcja pokory, z której należy wyciągnąć wniosk
21/04/2016 17:16:30
Junior mboc jeśli chodzi o ciążę nigdy nie piłam alkoholu i teraz też nie piję. jeśli chodzi o pierwszy akapit Twojego komentarza to faktycznie nie wierzę w Boga, niebo i inne tego typu rzeczy ale wiem o nich sporo, ponieważ chodziłam do kościoła jako dziecko i słuchałam tego, o czym mówiono. wykorzystuję w tym wpisie proste sentencje, by każdy zrozumiał co mam na myśli. dziękuję za odzew. pozdrawiam.
21/04/2016 19:33:15

pnataljaa Piszesz, że masz dziecko, partnera, dom,wspaniałych rodziców, wspaniałe warunki do życia, dużo miejsca, pieniądze, skończoną szkołę, dobrze zdaną maturę... Rozumiem, że nie o wszystkich swoich problemach napisałaś i że utrata dziecka to tylko część z nich (oczywiście bardzo ci współczuję), ale nie uważasz, że wiele wiele ludzi ma naprawdę gorzej w życiu? Każdy z nas ma jakieś swoje problemy te mniejsze i te większe. A są na świecie ludzie, którzy z dnia na dzień walczą o choćby miejsce do spania, czy jedzenie...
21/04/2016 19:18:46
Junior mboc Ja nie uważam, że w życiu przydarzyły mi się tylko złe rzeczy. Dobre też były. Na prawdę współczuję ludziom w gorszych sytuacjach ode mnie, ale to nie znaczy, że jak ktoś ma rodzinę, pieniądze i mężczyznę to wszystko jest w porządku. Następnym razem opowiem o czym innym i kiedy zacznę się bardziej otwierać zrozumiesz ile w moim życiu jest goryczy. Pozdrawiam
21/04/2016 19:26:32

gabson1111 Więc teraz żyj tak, by kolejne życie po Tobie miało już lepiej podczas życia. Człowiek ma ponosić odpowiedzialność do 19 roku życia za poprzednie wcielenie. Najgorzej mają Ci, którzy popełnili samobójstwo. Ponoszą najcięższą karę w przyszłym wcieleniu
21/04/2016 16:29:51
Junior mboc liczę na to i staram się, żeby było lepiej kiedyś komuś... potrzeba jeszcze niestety dużo czasu zanim to co dobre zwycięży nad tym co zrobiłam źle.
21/04/2016 16:37:00
gabson1111 Mało osób jest takich, którzy probują odkupić złe czyny. To czyni z Ciebie dobrego człowieka.
21/04/2016 16:48:33
Junior mboc nie jestem dobrym człowiekiem. kieruję się swoją moralnością. swoją własną moralnością. a nie wszystkie jej reguły są przyjmowane powszechnie jako dobre. dlatego moja dobroć wobec ludzi jest tylko wtedy kiedy moralność moja z ludzką się pokrywają. pozdrawiam.
21/04/2016 17:02:54

milosniczkazwierzatxd Zachowujesz się bardzo depresyjnie... Nie jestem specjalistką ale możesz mieć chorobę dwubiegunową. W każdym razie myślę że otworzenie się (chociażby anonimowo) dobrze ci zrobi. Mam nadzieje że z tym żyjącym dzieckiem wszystko w porządku i jest szczęśliwe. A co do tego.. Nie jesteś i nie byłaś złym człowiekiem. Zło to błędy popełniane przez każdego człowieka, nawet morderca ma duszę i sumiennie.
21/04/2016 16:01:01
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 6
milosniczkazwierzatxd Morderca to człowiek który popełnij wiele ogromnych błędów, możliwe że nawet z nie swojej winny, niechcący lub za sprawą choroby np. psychopatii. Żaden człowiek nie jest zły do szpiku kości i każdy jeśli tylko będzie chciał będzie mógł się zmienić. Powodzenia, mam nadzieje że wszystko się u ciebie jakoś ułoży.
21/04/2016 16:12:35
Junior mboc ja rozumiem, że choroba to czynnik, który kieruje niektórymi osobami. ale nie każdy morderca jest chory. większość z nich jest względnie normalna, jeśli można tak to ująć.
21/04/2016 16:19:44
milosniczkazwierzatxd Nie ma określenia ,,normalny'' i ,,nieludzki''. Błędem dajmy na tą sprawę jest morderstwo, a błędy to rzecz wyjątkowo ludzka i leży w naszej naturze. Ważne żeby z tych błędów wyciągać wnioski, uczyć się na błędach i ich więcej nie popełniać. Morderca to też człowiek.. Jak by nie patrzeć, który popełnij błąd. Większość z nich żałuje tego co zrobiła, choroba psychiczna panuje nad człowiekiem, nad rozumowaniem. Tak naprawdę każdy w naszym otoczeniu może być psychopatą, nawet nie musi każdy może zrobić komuś krzywdę i czasami robi.. Czy to ze złości, przypadkiem. To nie jest tak jak w filmach, psychopaci próbują się hamować. Niektórzy likwidują problem.. Na zawsze.. A jak powinno być ? Powinniśmy nad sobą pracować, stawiać sobie cele i rozwijać pasje oraz relacje z rodziną. ,,Wymagać od siebie nawet jak by inni od nas nie wymagali''. Ale jestem tylko człowiekiem.. Za mało żyje na tym świecie żeby wszystko zrozumieć.. Sądząc po tym co napisałaś jesteś co najmniej 15 lat ode mnie starsza. Nie doświadczyłam jeszcze trudu życia.. Ale mam nadzieje że twoje się w końcu ułoży i zaznasz prawdziwego szczęścia choćby na chwile.. Nie poddawać się..
21/04/2016 16:33:20
Junior mboc masz bardzo dużo racji w tym co piszesz. widzę, że w to wierzysz. myślałaś nad psychologią? może to dobra opcja na przyszłość. albo nad filozofią. twórz ją, twórz swoją własną filozofię i dziel się nią. zawsze chętnie Cię wysłucham. pozdrawiam
21/04/2016 16:38:26
milosniczkazwierzatxd Również pozdrawiam :)
21/04/2016 16:39:02

nadjamdwa Nie wierzę w żadne "poprzednie" ani "następne" życia. Wierzę w ludzką fantazję, a tę mieć i z niej korzystać, to wola każdego.
Nie masz zatem potrzeby mieć jakiekolwiek wyrzuty sumienia w odniesieniu do tego życia, jakiego nie było. Natomiast miej i to ogromne w odniesieniu to aktualnego życia i ewentualnych krzywd czynionych współludziom.
21/04/2016 15:56:11
Junior mboc bardzo mi miło za odpowiedź. fantazja to wspaniała rzecz o ile człowiek potrafi z niej korzystać i ją wykorzystywać.
21/04/2016 16:08:13

Informacje o mboc


Inni zdjęcia: Ślepowron slaw300* * * * takapaulinkaWylot Burzowca bluebird11Zagroda. ezekh114PIERWSZE MARCOWE LISTKI xavekittyxOddziela Wisła. ezekh114:) dorcia2700Podróż to przygoda elmar*** coffeebean1... maxima24