Wolę być nienawidzona za to, kim jestem, niż kochana za to, kim nie jestem.

Możesz topić strach w wódzie i nałogowo ćpać. Lecz na końcu takiej drogi tylko ból i płacz

.Trzeba umieć walczyć o swoje marzenia, ale trzeba też wiedzieć, które drogi są nie do przebycia i zachować siły na przejście innymi ścieżkami.

Nienawidzę mówić o tym jak cholernie coś mnie boli, należę do tej zajebistej mniejszości, która trzyma większość w sobie do usranej śmierci.Wy walczycie z monotonnością życia. A ja chcę walczyć, żeby nikt nie zabrał mi kolorów, które umiem jeszcze niekiedy dostrzec w codzienności.

Najgorsze jest to, że w chwilach dla nas okropnych musimy jeszcze znosić samego siebie.

-Kobiety są nie do ogarnięcia.
- Tak? To weź spróbuj zrozumieć faceta

.Niestety mam tendencję do radzenia sobie z problemami w taki sposób, że w ogóle sobie z nimi nie radzę.

Długo jeszcze będę czekać , aż ktoś w końcu łaskawie mnie zauważy i się uśmiechnie ?