Ave!

Ave wam! I tak pewnie nikt tu już nie zagląda.

[Odnośnie zdjęcia, przez flesz i automatyczne usuwanie efektu czerwonych oczu wybieliło mi oczy o_O wyglądam jak jakiś nieumarły, albo zombie :x]

Uhhh ciężkie czasy nadeszły.

W pracy szykują się zwolnienia. W gazetce pisali ,że możliwe są zwolnienia wszystkie Worków.

A ja pracuje przez Worka jeszcze... A się cieszyłem ,że za poł roku umowa na stałe :(

Chyba pozostanie mi wyjechać do Niemiec do fabryki pracować. Ale z językiem słabo.

Może uda mi się jak coś do Sandenu dostać, ale wątpie bo tam chyba ciężko z przyjęciami.

Aha i chce sobie sejse porobić. Jakieś zwykłe, jakieś eleganckie, jakieś 'brudne' oraz nietuzinkowe/zwariowane.

Bo nie zawsze trzeba być poważnym. Trzeba czasem zrobić coś na opak. Zrobić z siebie głupka, pozwolić sobie na coś więcej niż zwykle czy zrobić coś czego normalnie byśmy nie zrobili.

Ot taka chęć poczucia ,że jednak w jakimś stopniu jesteśmy wolnymi ludźmi.

Że z biegiem czasu gdy schematyczne dorosłe życie nas pochłania i kontroluje,

to jednak nie zabiło w nas młodzieńczej spontaniczności, potrzeby nutki ryzyka, oderwania się od schematów, zrobienia czegoś po swojemu, a nie jak nam etos nakazuje i jak robią wszyscy.

Potrzeba ściągnięcia klapek z oczu i przekonania się ,że dalej umiemy widzieć sami, nie musimy być prowadzeni za rękę i pouczani ciągle.

Motto zdjęcia:

"Trzeba świrować by nie zwariować"

I zaznaczam, nie jest to hajlowanie. To pozdrowienie dawnych rzymian.

Oglądałem ostatnio sporo filmów o starożytnym Rzymie i Grecji.

Zastanawia mnie, skąd wzieło się witanie mężczyzn łapiac się ręką za rękę przy łokciu.

Podziwiam ich za odwagę, męstwo, braterstwo i wierność.

No może prócz legendarnego IX Legionu Rzymskiego*, który wydaje mi się ,że pod natarciami i przewagą Brytów, najzwyczajniej w świecie zdezerterował i zaszył/rozproszył się w północnych rejonach wysp. (chociaż podaje się ,że zginęli prawdopodobnie w jednej z wielu walk). 

A więc Ave bracia i siostry!

Niech duma, odwaga w was wstąpi na najbliższe dni.

Nie można się poddawać gdy rzucają nam kłody pod nogi.

Zatańczmy im omijając te kłody, pokazując ,że co nie może zabić to wzmocni.

Btw. zdjęcie nie nawiązuje w jakikolwiek do nazizmu/faszyzmu. Nie lubie skrajności, czy to nazizm, czy anarchizm lub komuna. Skrajności są złe, zawsze trzeba coś tworzyć pomiędzy.

Wiemy jak to się kończy, komunizm piękny w założeniach ,a w praktyce? Sami wiemy co było kilkadziesiąt lat temu... Do teraz za to płacimy. 

Wcześniej, faszyzm? Też miał dobre założenia... Zrównanie wszystkich ludzi i praca dla narodu, którym wszyscy jesteśmy. Bez względów etnicznych, rasizmu (co miało miejsce w naziźmie). Łączył i prawicę i lewicę, jeden naród pracujący dla umocnienia kraju, niezważając na to jak wszyscy jesteśmy różni. Ale cóż, militaryzm i brutalne zwalczanie odmiennych ideologii, więzienia polityczne i walka z liberalizmem, chęć odebrania ludziom wolności, bo praca na rzecz państwa i bezsprzeczne wykonywanie rozkazow przywódzcy jest najważniejsze, doprowadziły do tego co pamiętamy z historii.

Nazizmu nie muszę chyba opisywać, jest to skrajna forma faszyzmu (który chyba sam jest tak jakby skrajny, nie?). 

IX Legion Rzymski* - przypuszczenia co do losów i tego co się z nim stało ;forum.historia.org.pl/topic/11960-ix-legion-prawda-czy-fikcja/page__view__findpost__p__168653

Zdjęcie akwarium przedstawia akwarium na sprzedaż. Wraz z rybkami i calutkim wyposażeniem. Cena niewysoka. O ile się nie myle to było to 650zł lub 850zł. Jest naprawdę duże.