Od jakiegoś czasu jest zajebiście, szczęście górą!
No chyba, że przypomnę sobie o szkole, konfidentach itd... -,-
Ale chuj z tym, poprawić oceny i zniknąć!!! Yeah ;D
Wracając do tematu szczęścia; z obrońcy stałem się ofiarą, a potem pojawił się czyjś uśmiech
i wszystko stało się kolorowe... Zajebiście jest!
http://www.youtube.com/watch?v=HHP8G5-p9M4
P.S. Dla tych którzy mnie obgadują, uważają za dno itd.
Idzcie się jebać, bo to wam najlepiej wychodzi!
Tylko obserwowani przez użytkownika maslanatencasanova
mogą komentować na tym fotoblogu.