Dzień dobry - skłamał Tusk...
A tak na serio to dzień naprawdę był dobry, może wczorajszy nie, ale wrócę do tego później.
Przede wszystkim jednak chcę Wam podziękować za wszystkie słowa otuchy i zapewnienia że czytacie moje dłuższe lub krótsze wypociny Naprawdę super! Czuję, że pisanie bloga nabiera sensu, a nie ukrywam - zaczęło mi to sprawiać frajdę
Niektórzy z Was wyrażają podziw co do mojego podejścia do życia - dziś zdradzę wam jeden z sekrecików, skąd bierze się we mnie radość.
Mam hobby! Ci, co znają mnie bliżej, wiedzą jakie! Tzn. mam wiele wiele wiele wiele zainteresowań - dietetyka, pieczenie babeczek i ciasteczek, pochłanianie książek... no ale jest takie jedno, które sprawia, że uciekam w swój mały słodki i pełen fantazji świat...
nie, to nie narkotyki ani pochłanianie słodkości
To tworzenie modelinowego świata! Mogę stworzyć z modeliny, co tylko mi się zapragnie - pączusia z cukrową posypką, babeczkę z kremem pistacjowym, słodką rurką i wiórkami czekoladowymi, ciasteczka z czekoladą zamknięte w malutkiej buteleczce, czy tak jak dziś, niepozornego królisia w błyszczącym noskiem w towarzystwie ciekawskiego kocurka... :)
Swój talent - jeśli mogę to bez fałszywej skromności tak określić - odkryłam w czasach liceum, kiedy to jeszcze młoda byłam... Kurczę, gadam jak stara ołma.
W każdym razie na mojej osobistej stronie na fb. o nazwie "Cukierkowa biżuteria" możecie zerknąć na inne moje wyroby ;)
Tak teraz pomyślałam o tym, co napisałam. "Mój talent"... i przypomniała mi się jedna z sesji terapeutycznej w szpitalu, w którym to ostatnio walczyłam o nowe życie. Było dużo o docenianiu się. Każdy z nas mówił o tym, co lubi robić, co prawdopodobnie dobrze robi, co na pewno dobrze robi, aż w końcu ta formułka "mam taletn do..." Proste z pozoru słowa sprawiły, że nie było osoby, która wyszła z sali bez wielkiego uśmiechu i DOCENIENIA! Bo tam dostaliśmy wskazówki, JAK SIĘ DOCENIAĆ!
Ludzieeee
Naprawdę każdy z was ma talent! I jeśli ktoś wam szczerze mówi, że wasze szkice są genialne, wiersze które piszecie mają tą głębię, ten przekaz, czy świetnie jeździcie na rolkach - tu pozdrawiam i ściskam mojego mistrza, Grażynkę - to nie prychajcie, nie oburzajcie się, i nie bądźcie wiecznie skromni, tylko podziękujcie szczerze za te słowa i CIESZCIE SIĘ!
Świat i tak potrafi nieraz dokopać, wrednych ludzi nie brakuje - o czym się przekonałam wczoraj w pracy. Po co zatem jeszcze poniżać siebie samego?
Cieszcie się ze swojego talentu! Wykorzystujcie! Rozwijajcie i dbajcie o niego! A przede wszystkim odkryjcie go! Bo KAŻDY Z WAS MA JAKIŚ! Tak po prostu jest i już!
Dziś chyba przynudzam. Tak mi się wydaje Więc życzę wszystkim słodziachnych snów, i dobrego dnia na jutro! Być może to jutro ktoś odnajdzie swój talent