photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 2 LISTOPADA 2016
1189
Dodano: 2 LISTOPADA 2016

 

https://www.youtube.com/watch?v=waU75jdUnYw

 


 

 

Emocje niekiedy biorą górę i podejmujemy decyzje bądź mówimy różne rzeczy pod wpływem negatywnych emocji.

Niekiedy przesadzamy, owszem. Ale kto jest idealny ? ;)

Lecz problem jest wtedy gdy już przesadzamy, i mówimy swojej ukochanej osobie, że ma sie wyprowadzić, zniknąć z naszego życia... Rozpoczynają sie afery, awantury tylko z takiego względu, iż ktoś nie wytrzymuje emocjonalnie, i zwala całą winę na to, że był zdenerwowany i nie wiedział co mówi. - Błędne wytłumaczenie.

 

Tak samo my Kobiety  ;) Zwalamy niekiedy za dużo winy na okres. "Ja krzyczałam bo mam okres, ja na Ciebie nabluzgałam bo miałam okres..."

 

Niekiedy oferujemy innym za dużo niż na to zasługują.

Pomoc to ludzka i NORMALNA rzecz ;)

Ty pomożesz mi, ja pomogę Tobie. Lecz jeśli przychodzisz do mnie tylko wtedy, gdy masz problem np. z dziewczyną, z chłopakiem lub dzwonisz do mnie w środku nocy żeby przyjechać po ciebie w dane miejsce, to jest oczywiste, że Ci pomogę. Lecz jeśli ja do Ciebie zadzwonię, by się spotkać i porozmawiać o tym i o tamtym, i słyszę ileś razy "nie mam czasu" no to coś jest chyba nie tak. Masz czas, tylko przeznaczasz go na coś innego. Oczywiście są ważne sprawy i ważniejsze niż koleżanka czy przyjaciółka, ale żeby tak kilka razy pod rząd odmawiac spotkania, to po pewnym czasie odechciewa się wszystkiego. Nawet rozmawiać z tą osobą. Bo przychodzi wtedy, gdy ma problem, i gdy zacznę traktować ją tak samo, a ona NIESAMOWICIE reaguje xD

Dlaczego ? A co się stało? I sto pytań do... Ale czego ja oczekuje ? Już niczego ;)

 

 

Zaufanie można stracić do drugiej osoby bardzo szybko. Dlaczego ludzie mówią innym o tym o czym rozmawiali z innymi osobami, DOKŁADNIE ZE SZCZEGÓŁAMI ? Nie mają niektórzy pohamowań. Mówią wszystko, czasem nawet i ubarwią, drudzy zrobią dokładnie to samo i tak się kręci... Po co tak bezsensu gadają? Ludzie... Zrozumcie... Odwracajcie czasem sytuacje... i pomyślcie "A ja tego lepiej nie powiem, ponieważ mi by się przykro zrobiło gdyby ktos tak o mnie gadał czy plotkował" Niemiło co ?

Nie mówię, że teraz ludzie nie będą gadali o innych. Bo tak zawsze było i zostanie.

Kwestia charakteru, i towarzystwu w jakim się obracamy.

Lecz istnieje coś takiego jak tolerancja. Tolerujemy kogoś pod jakimś względem. Okej, nie musimy go uwielbiać, ale szacunek i tolerancja zawsze mile widziana... A zwłaszcza u kobiet ;)

Czasem się tak zastanawiam... " Czemu my kobiety musimy takie być, że nagada jedna na drugą i sie nienawidzą do KOOOONŃCA ŻYCIA, a faceci sobie wyjaśnią sprawy siłą i po dwóch dniach jest wszystko okej"...

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika marzacaotobie98.