Na zdjęciu rodzinnie Ola i Kuleczka.
Wyjątkowy czas za mną. Nawet dzisiejsze południe. Bynajmniej nie leniwe... pełne nowych doświadczeń i tematów do rozmyślań.
Kula dzisiaj w roli konia profesora... zaskoczyła, i to bardzo pozytywnie.
Jestem z Niej naprawdę dumna. Nie umiem nawet ubrać dobrze w słowa mojej wdzięczności i jednoczeście uczucia 'przejścia' pewnego etapu... bardzo dziwnego i dość kontrowersyjnego...
Uczucia, że wiem, że jednak są sytuacje w których mogę na niej polegać tak bardzo.
Małe rzeczy, tak piękne, tak radujące.
Chyba wracam na odpowiednie tory.
Podolin nakryła mroźna, biała szata. Zmalowała taki krajobraz, że odpowiednio mogłaby go tylko opisać niezwykle kunsztownie utkana z emocji melodia.
Kraina Czarów.
Inni zdjęcia: Pati patkigdJa patkigdJa patkigdZ Klusią patkigdJa patkigdMM. alexx001Palmy daktylowe bluebird11Ja patkigd;) virgo123Z Klusią patkigd