MARCEL 05.04.2014 2840g, 49cm :) 

Witamy po dłuuuugiej nieobecności! :)

Dawno nic nie dodawałam, ale codziennie odwiedzałam Wasze blogi i obserwowałam jak rosną Wasze pociechy.

Co u nas? A więc, Marcel ma już 11,5 miesiąca! Powoli zaczynamy przygotowania do roczku, który organizujemy w święta. Będzie to podwójna impreza, ponieważ w ten sam dzień (czyli 05.04) urodził się mój tato :)

Mój mały Misio waży już 11kg. Nosimy ubrania w rozmiarze: 80-86, buciki mamy 19.

Mamy 6 zębów ( jedynki na dole i górne jedynki i dwójki).. Pampersy: 4+

Marcelek już bardzo duzo potrafi. Jeszcze nie chodzi sam, ale stoi stabilnie. Bardzo podoba mu się podnoszenie za szczebelki w łóżeczku :) Mówi: tata, mama, baba, "ada"( w jego języku - 'daj'), mlaska na widok jedzenia. Robi "pa pa", "kosi, kosi" :) Zakończyliśmy już przygodę ze słoiczkami, Niuniu je to co my. Kupuję mu "Doremi" jak gdzieś wyjeżdzamy, albo jeśli  na obiad jest ciężkostrawne jedzenie...

Lubi jeść chrupki kukurydziane, chlebek, kanapki z szynką, ogórki kiszone, gotowane mięsko.

Ostatnio często chorujemy. 3 tygodnie temu oboje przechodziliśmy grypę, Marcel miał antybiotyk a ja robiony syrop. Od dwóch dni mały znowu pokasłuje i ma katar. Wczoraj byliśmy u lekarza i Pani doktor przewiduje, że Marcel może być astmatykiem... Jesli nadal będzie czesto chorował mamy udać się do poradnii pulmonologicznej. Narazie inhalujemy się.. Oczywiście nie dziwie się, że Niuniu może mieć astmę, bo ja też ją miałam jak byłam w wieku przedszkolnym.

Piszcie co u Was, pozdrawiamy! :*