...kiedy rodzą się wspomnienia.
...kiedy chesz zrobić coś, czego nie możesz.
...kiedy myślisz, że to już koniec wszystkiego.
...kiedy nie wiesz co masz zrobić.
...kiedy...
Właśnie. Dużo tego 'kiedy'.
Ale trzeba pamiętać, że są też szczęśliwe chwile ;)
Wczoraj np.
Moja mała kuzynka miała imprezę urodzinową na placu zabaw. Dostała mnóóóóóstwo prezentów. I to jakich ładnych!!! Sama bym takie chciała :)
I bawiłam się z nią jedną z nich. Taka wyklejanka z kwadracików. taaaak. to właśnie ten obrazek co jest na zdjęciu ;) Robiłam razem z moją kochaną Julą. I widać, że była szczęśliwa :) Ja zresztą też :) bo fajna zabawka ^^
Ps. Aniu, wszysztko będzie dobrze :) :*