na początku zdziwiłem się ze chcą pochować prezydenta na wawelu. Że to decyzja podjęta na fali telewizyjnej żałoby. Chociaż z drugiej strony, polityka rządzi się oportunistycznymi prawami. Gdy usłyszałem ile koronowanych głów, baracków obamów i innych miedwiediewów ma przyjechać, sądzę ze powinni zrobić pogrzeb w patosie na maksa. Mimo że nie był Piłsudskim, to myślę że taki wytrawny gracz jak marszałek zaaprobowałby takie zagranie i nie ma nic przeciwko, żeby taki prezydent leżał koło niego w imię pokazania Polski od majestatycznej i większej strony.
Chociaż Krakowiacy tak jęczą, że mniejsza siara byłaby w Warszawie.
A wy co sądzicie?
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24