photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 29 CZERWCA 2010

...

co jest we mnie strasznego to to, że przyzwyczaiłam się do tego, że wszystko spierdalam. zamiast wziąć się do roboty chowam głowę w piasek i nie ma problemu. jakoś będzie. dosłownie- jakoś.
zrobiłam się jeszcze bardziej marudna, smętna, wredna i na dodatek agresywna. cholera mnie bierze gdy tylko może.
poza tym zauważyłam, że piszę tutaj tylko wtedy, gdy dzieje się źle. a tak naprawdę moje życie składa się z bardzo wielu pozytywów. tyle, że nie potrafię się nimi podzielić. taka ze mnie mała pesymistka.
na dodatek przytyłam. i w ogóle wyglądam jak 'idź i nie wracaj'. a to dla baby nie jest dobre. tym bardziej jak jest przed okresem, kij ją strzela przy każdej możliwej okazji.
nawet nie wiem czego ja chcę żeby było dobrze. może to we mnie właśnie jest ta blokada na dobry humor, pewność siebie i więcej pozytywnej energii? na pewno tak jest.
wszystko oczywiście zwalam na brak 'podmiotu'. chociaż wiem, że to nie to... to oczywiście jest powód żeby móc ponarzekać. sama robię sobie pod górkę. jak zwykle.
trzeba w sobie zmienić coś. trzeba. i to nie na zewnątrz. wewnątrz. inaczej joba dostanę.

Komentarze

powerofdreamsx3 fajne ;]
07/01/2011 23:36:55
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika malyzgredzik.