ostatnie dni to wielki fenomen. nie jestem w stanie opisać wszystkiego, nawet części tego, co było. Sylwester udał sie baaardzo. chociaż jeszcze nigdy nie minął mi tak szybko. Wrocławski rynek, ludzie, zresztą cudowni ludzie! najchętniej cofnęłabym się do tego już teraz. mogłabym poznawać wszystkich tych przypadkowych, począwszy od 'darmowej mammografii' i Edwinów aż do otwierających butelki, czy nawet sympatycznego nieprzytomnego pana na klatce schodowej. mogłabym bez przerwy włóczyć się po mieście, lądować na zupełnie nieplanowanych domówkach, śmiać się za wszystkie czasy, smażyć frytki na śniadanie o 5 rano i pić Maksiową herbatę z najlepszymi ludźmi na świecie <3
a wszystkim życzę szczęśliwego Nowego Roku! :*
people I've met are the wonders of my world
Inni zdjęcia: Vi najprawdopodobniejnie. pauelka891441 akcentovaJeszcze moment patusiax395Debussy chasienka... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24