po sobotniej nocy spędzonej w doborowym towarzystwie, przy tonie jedzenia i hektolitrach wina,
wróciłam do domu szczęśliwsza i co najmniej 5kilo cięższa :D
wszystko zmierza w dobrym kierunku. posprzątałam nawet w pokoju, a co lepsze (i dziwniejsze) w szafie.
do tej pory nie mogę wyjść z podziwu.
biologio, nadchodzę!
Inni użytkownicy: kat123wiki10101delanteseozlowrogoszumiawierzbypicaseorocksankanewem0523jajo40235halina05tolek73
Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima2408.03.2025 bolimnienieboListonosz dojdzie ? ezekh114wchodzić? elmarMiłego wszystkiego milionvoicesinmysoulPoznaję, że Wilanów. ezekh114