No CZEŚĆ.
Co tam? Bo u mnie hmm nie wiem jak to określić, może powiem tak raz dobrze raz źle. Aktualnie mam jakiś dziwny humor , jakby to powiedział Dmian ( mój chlopak ) "zryta bania" . No jutro mam na hgodzinę 8:00 do szkoły , całkiem spoko -,-
autobus przyjeżdża o 6:50, no i zaczynam trzema wf ,następnie matematyka , poprostu kocham ten przedmiot, jest najwspanialszy i no ten zwymiotowałabym na niego najchętniej a więc właśnie tak "kocham " matematyke. a na koniez mam wdżwr(wychowanie do życia w rodzinie) no i 12:15 jadę do domku. ale w sumie nie wiem po co wam mójk plan zajęć.
w sobotkie idę na osiemnastkie do "Elgi" haha, to znaczy do Olgi , plan to : najeść się napić , nie zwymiotować i zajefakenbiście się bawić , penie taki bedzie . chociaż z tym wymiotowaniem nigdy nic nie wiadomo haha .
oo mam pytanie , zna może ktoś jakiś dobry film? taka życiówka, psychologiczny albo coś w stylu "My dzieci z dworca zoo" ?
żegnam ;) pa;*
Nutka na dziś.:
Inni użytkownicy: bambiiik057maz44asdbkicia564aniasobkarolinananananarybal69dzasta95akubzyklathandsr86
Inni zdjęcia: Oddziela Wisła. ezekh114:) dorcia2700Podróż to przygoda elmar*** coffeebean1... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24