UNTOUCHED 

'wszedzie dobrze, ale w domu najlepiej' no tak, bo kurwa mac! tkwie tyle kilometrow od kochanego mego i nie chce mi sie wierzyc, ze jeszcze 20 dni bez Niego. I coz, pisze ta notke, bo nie pozostalo mi nic innego do roboty.. Przedwczorajszy sen dal mi tyle do zrozumienia i postawil wszystko w calkiem nowym swietle, jeden glupi sen! Przeszukuje wszystkie mozliwe fora i sama w to nie wierze, ale przeciez sprawdza sie wszystko :| hm hm hm.. 

no a teraz leze sobie i wypoczywam, bo przeciez nic innego w te wakacje robic nie mam zamiaru.. przeczytalam juz 6 czesc mojej ulubionej sagi a glupia nie domyslilam sie i nie wzielam wiecej ksiazek ;(

wczoraj wywnioskowalam pare rzeczy .. nie sposob kochac kogos w nieszczesciu i tesknocie, trudniej jest kochac w szarym, codziennym zyciu, czyz nie ma w tym racji ?

a tesknota to takie piekne uczucie.. wszystko pokazuje jak a dloni, udowadnia..

ehh oczka sie zamykaja..

dobranoc ,:*