I hope you dance. 

Polaris, 19.08.15r.

oj mam bardzo ciekawe wspomnienie związane z tym koniem :D

nie sądziłam, że kiedyś jeszcze na niego wsiądę

jaacie, ile mnie tu nie było! i to zupełnie bez przyczyny, ot tak po prostu...

ale nie sądziłam, że z tej przerwy zrobi się 11 miesięcy :o

trochę tu zaglądałam, ciekawe kto jeszcze na fbl został/zostanie 

samej mi w sumie ciężko to stwierdzić :p no cóż, zobaczymy

od września zeszłego roku jeździłam tylko raz bodajże w listopadze, coś halterkowego na Grotku

potem ferie i kolejny obóz, tradycyjnie, a już miałam nie jechać...ale nie żałuję :)

następna jazda dopiero pod koniec kwietnia, teren w Żarnówce na Ognistej, również świetnie

a nie było mnie tam oooj szmat czasu

a, no właśnie, Idea sprzedana.

te wakacje w sumie bez szału, ale było też kilka pozytywnych momentów

letni obóz jeździecki i ponownie tradycyjnie, ale tym razem nie żałowałabym gdybym sobie darowała

...no dobra, może nie do końca, bo dla niektórych osób było warto, zwłaszcza jak się je widzi 1 w roku :(

ale nikt tak nigdy nie ratuje moich wakacji jak Paulina (@greyhorses14) i wyjazd na Mazuury! <3 

tereny, tereny i jeszcze raz tereny, ale skoki również ;) poza końmi lecznica, żniwa, Olsztyn...działo się :D

urodziny Maćka i impreza stajenna udana w 100%, mega dobrze wspominam!

no to była okazja do spotkania się z najlepszą ekipą pod słońcem :)

w sumie to maało jazd w tym roku, ale nie odpuszczam z wyjazdami, bo pasję trzeba pielęgnować

zwłaszcza kiedy jest tak wyjątkowa!

w tym roku moje życie towarzyskie 'trochę bardzo' się rozbudziło

szkoła, teatr i znajomi pochłonęli mnie całkowicie...ale na to też trzeba było w końcu znaleźć czas

i na pewno przez to się zmieniłam :p inaczej podchodzę do wszystkiego...chyba

coś tak czułam, że ta notka będzie w kit długa, ale musiałam sobie wszystko uporządkować :D

fajnie tak czasem się rozpisać, ciekawe kiedy znowu tu coś naskrobię ;)