Niestety święta się skończyły. A były to bardzo fajne święta:) Nie chodzi o prezenty które dostałam, tylko o atmosferę itp. Moja rodzinka jest wspaniała, było mega:D:D Oczywiście Mama, Babcia i Ciocia przygotowały tyyyle żarcia, że najadłam się jak świnia za wszystkie czasy, bez umiaru i baardzo kalorycznych rzeczy;pp No ale czasem trzeba:P
Dzisiaj byłam z mamą na zakupach, których zapragnęłam:D I oczywiście znowu wydałyśmy wszystko hahaa:D:D A rzeczy już się w szafach nie mieszczą;pp A teraz wszyscy pojechali na działkę, a ja zostałam, bo mam egzamin z historii muzyki pojutrze...:/
W gimku przed świętami nic ciekawego się nie działo, poza tym, że czas leci, a ja liceów nie wybrałam...Wczoraj siedziałam z rodzicami i wybieraliśmy, ale stanęliśmy w punkcie wyjścia... No ale oczywiście nauki pełno, a do egzaminów zostało 5 dni roboczych:D:D
W muzyku teraz najciężej...Kurde muszę dostać z historii muzyki 3, muszę! ;p No i jakiś koncert mam mieć w dniu gimnazjalnych jakoś, albo dzień przed;pp
A w Cube'ie robimy na zmianę formację show i mini hip-hop :D Więc ogólnie spoko:P
Fotka z naszego wyczerpującego wfu w parku;dd Wyszłam tu bardzo nieestetycznie, ale nie tylko ja hEhE :P Od lewej Klaudia, Anka, ja, Kasia i Kenia ;d;d ;****
W sumie to nie mam ochoty na jakieś przemyślenia i refleksje. Co prawda są one w mojej głowie, ale nie mam zamiaru się nimi dzielić... Powiem tylko tyle, że wśród otaczającego mnie tłumu ludzi jestem samotna. Wszyscy, którzy mnie znają pomyśleliby, że to nielogiczne. Np. Kamilka wczoraj: "No co Ty, Ty Juras????? Daj spokój" Ale nie mam już czasu ani ochoty rozwijać tego wątku. Koniec.
A w piątek jest bierzmowanie:):):) Cały czas się waham nad imieniem: Kinga lub Sara... Podałam już Kingę, ale o Sarze przypomniała mi wczoraj moja Chrzestna:D Mam do tego imienia straaszny senstyment. Poza tym ślicznie imię:):)
Nie chce mi się pisać tu już nic więcej... Poza tym nie mam czasu. Idę grać<333 :)