I nie odzywa się i martwię się o Niego. Wszystko mnie dzisiaj wkurwia. Wczoraj zachował sie tak, że nawet opisać tego się nie da. Teraz pewnie śpi, albo nie wiem co robi. Wgl wszystko jest do dupy. Chciałabym dzisiaj posiedzieć chociaż u Pauliny, bo Kamil i Paweł ma wpaść. Angelina chciała pogadać, a ja muszę siedzieć w domu.. :( I co.? I będę siedzieć i wyć. Norma. Wszystko takie bez sensu bez wyrazu, na wszystko wyjebane. Tylko nie na Niego. I po co była ta wielka miłość kiedy nie mg się do Niego nawet dzisiaj przytulić i nie wiem kiedy to wgl zrobię. Tak bardzo chcę coś rozwalić najchętniej łeb o ścianę. Wszystko się we mnie kumuluje od pewnego czasu, muszę to z sb wyrzucić.
Gdy Go poznałam nie wiedziałam, że stanie się dla mnie kimś tak ważnym, najważniejszym. Teraz dzień bez tego aż napiszę jest nie do zniesienia. Tak bardzo chcę Go blisko, przy sb. To coś silniejszego niż było z poprzednim chłopakiem. Temten to już przeszłość choć blizna na ręku została.. Ale to już przeszłość teraz liczy się tylko ON. To nie jest zwykłe uczucie takie jak było wcześniej. To coś wyjątkowego, coś o co chcę walczyć.
Wgl sytuacja w domu. O tym tu pisać nie bd, bo to nie jest proste.
Mam chociaż przyjaciół dzięki którym daję radę. W sumie więcej nie bd pisać, bo i tak długo się rozpisałam.
Dzisiejszy dzień już zaliczam do nieudanych... ;(
Inni użytkownicy: adezianmkmsmfmtrytytkililkasmckeven45drozdzmateuszala539akowalczykxmajozazuzdor
Inni zdjęcia: ;) damianmafiaW poszukiwaniu kolacji... halinamHejo patusiax395480 mzmzmzRestauracja-można dobrze zjeść. paulsa34:) dorcia2700;) virgo123... maxima24... maxima24... maxima24