Moje życie jest jak ten przewrócony rower, nad którym stoją ludzie , ale nikt go nie podniesie , nikt kto sie nim nie zainteresuje , a jesli sie znudzi znowu zostanie zostawiony , rzucony samemu sobie. Moje życie, każdy uważa , że jest cudowne pełne miłości , przyjaciół, bogatej rodziny, przepełnione wszystkim co najlepsze. Tylko szkoda , że nikt nie wie jak jest naprawdę , nikt nie chce wysłuchać , pocieszyć . Mając wszystko , jak można czuć się samotnym ? A jednak można.! Wszyscy są blisko , tylko nie wtedy kiedy są potrzebni , wszyscy w koło tylko kłamą i obgadują. Zostaje tylko robić dobrą minę do złej gry , a tą gra jest moje życie. Myślałam zawsze , że jestem silna, ale silnym człowiekiem jest ten który potrafi ze sobą skończyć, a nie miewa tylko myśli samobójcze, wylewa łzy w nocy , po kątach gdy nikt nie patrzy. Jestem słaba i do niczego, takie myśli sa od razu po powrocie do domu, a pomiędzy znajomymi jestem cudowna, zupełnie kimś innym , sama nie wiedziałam , że tak umiem. Czyli wychodzi na to , że to ze mna jest coś nie tak? Życie jest piękne?! Nie życie nie jest piękne, tylko świat jest piękny pełen niespodzianek , pięknych zakątków świata , on daje marzenia , dzięki którym dalej dajemy radę żyć . Ale również dołuje, gdy dojdziemy do wniosku , że nigdy nie spełnią sie nasze marzenia, nie zwiedzimy cudów świata, nie będziemy żyli tak jak chcemy, pozostaje tylko życie ciągłą monotonią , która wykańcza z dnia na dzień coraz bardziej. A te wszystkie myśli, poznanie ludzi , zaczyna się od naszych narodzin. Gdybym mogła wolałabym sie nigdy nie urodzić , lub w innym życiu , z innymi ludzi którzy daliby mi same piekne chwile a nie więcej tych złych . Każdy ma jakieś lekarstwo na depresje , o kórej nikt nie wie , na swoje leki , no może nie każdy. Ale ja mam to szczęście , że znalazłam "Muzyka" to dzięki niej znajduje sie w innym świecie , lepszym od tego tu na ziemi . Tylko co z tego jak to przeszkadza każdemu, "Wyłącz to bo nie słychać telewizora", tak to słowa moich rodziców, a raczej pasuje lepiej do nich określenie dziadków. Czemu mówię tak o ludziach którzy dali mi , życie ? Bo to prawda, ludzie mają dzieci dopiero w wieku 40 lat , ale nie są sto lat za murzynami. Tata niby fajny, ale co z tego nie porozmawia, niczym sie nie interesuje, liczy sie dla niego tylko praca, wraca idzie do warsztatu i dalej pracuje, a jego córka cześć i dobranoc to najczęściej od niego słysze , a boli najbardziej , że z synem ma bardzo dobry kontakt , dzwonią do siebie , rozmawiąją ...
Mama interesuje sie wszystkim , ale jakby niczym. Jej interesowanie polega na rozkazywaniu tylko i wyłacznie. Jestem smutna co sie stało , wzięłabyś się za lekcje a nie myślała ciągle o chłopakach i nie wiadomo jakich głupotach. Mam mieć najlepiej same szóstki i być najlepsza we wszystkim. Jedyne co mam i to nie w pełni to ubrania, które kocham , kocham czuć się ładnie kobieco. Chodź to jedyne zainteresowanie które mają inne dziewczyny. Wszyscy mówią , że powinnam być chłopakiem i mają rację , kocham to co mężczyźni, no oprócz dziewczyn. Sport , samochody , alkohol , używki tak to jest życie którego nigdy nie będę miała. Wierzę w siebie i w swoje marzenia, lecz najbliższy mi je zabierają, dowiedzie się o tym potem ...
____________________________________________________________________
Mam nadzieję , że jest to zrozumiałe i nie ma za dużo błędów. Pisane na szybkiego ...
Zachęcam do czytania :)