Budzik dzwoni dwie i pół godziny przed rozpoczęciem lekcji. A czemu bo mieszkam na zadupiu , gdzie trzeba dojeżdżać do szkoły pół godziny i jest się jeszcze przed czasem nie wiadomo ile. Jeszcze pięć minut snu, niestety już nade mną jest mama i każe wstawać. Toaleta , ubranie sie , śniadanie i lecimy biegiem na pociąg , żeby zdążyć . Jestem w mieście i co robić jeszcze godzinę do rozpoczęcia zajęć. I tu sie zaczyna , fałszywi przyjaciele, już na mnie czekają , żeby skorzystać na fajce. Wszyscy razem idziemy na stałą miejscówkę i palimy . Niektórzy trzęsą się , że zaraz wpadnie straż miejska lub policja. A ja z resztą , mamy na to wywalone, jeden telefon i zostaniemy puszczeni, kto ma kasę ten ma władzę . Sama sie dziwie , że jestem w ich paczce , przecież nie jestem ładna, ani bogata. A no tak zapomniałam chodzę w oryginalnych ubraniach po kuzynce i mam wujka , największa szychę w mieście. Żyć nie umierać, i prawdą jest , że najlepsza jest przyjaźń pomiędzy chłopakiem a dziewczyną wiem , że ta jest jedynie prawdziwa w 100%.
-To może ktoś skoczy po piwko.-pytam się.
-Tak przed szkołą nie za bardzo. Nie możemy iść przed ?-pyta sie Ola chodź nigdy , niczego się podobno nie boi.
-Po szkole to ja od razu wracam do domu. To kto idzie kupić ?
-No jak to kto , nam nie sprzedadzą , a tobie zawsze . A przy okazji masz kasę i kup mi fajki.-jak zawsze Tybo szczery aż do bólu , pani Aneta jak zawsze tylko sie uśmiechnęła i pokiwała głową .
-Macie standardowo to kto każdy pije.
-A jak tam z Wojtkiem, piszecie nadal.
-Z Wojtkiem , a nie z Kubą , przecież to z nim byłaś na ostatniej imprezie.
-Dobra nie gadajmy o tym teraz, dzień , tydzień dopiero sie zaczął nie chce go zepsuć . A macie pracę domową z Niemca-nasze poranki prawie zawsze tak sie zaczynały, chodź każdy myślał , że jestem grzeczną dziewczynką zdziwiłby sie i to bardzo. W szkole utrapienie , nauka , sprawdziany. Fajnie 5 i 4 z rozszerzonego Niemca, a za chwilę jeden z kartkówki. Super dzień nie ma co, na przerwie widziałam Kubę . A właśnie co do niego , chciałam go tylko wykorzystać , by zbliżyć sie do Wojtka, ale wyszło i tak na czym mi zależało, a kto wydał , Ola bo poczuła sie zazdrosna. Ale jest w paczce , więc musiałam przeboleć ten fakt. I to jest świetne moje życie dla innych, szkoda , że nie dla mnie . W czasie lekcji przerwa a fajkę, koniec lekcji biegiem na powrót do domu , i koszmar od nowa. Mama jak w szkole, czemu jestem smutna , pewnie ktoś mnie skrzywdził , powiedział coś nie tak. Wie lepiej co dzieje sie w moim życiu niż ja , chodź sama o takich szczegółach nie wiem. Nie mogę nawet dojść do słowa i powiedzieć , że wszystko jest dobrze to najbardziej boli , że mnie nie słucha i widzi swoje racje. Zjem obiad i do lekcji , wyjdę tylko do łazienki i już jest , źle bo nie chce mi sie uczyć , pretensje, kolejna kłótnia w ciągu dnia nie wiadomo , która z kolei. Taka jest moja , rzeczywistość. Wieczór kolacja, mycie , spanie i kolejne łzy wylane w poduszkę. Boli nawet to , że w szkole każdy chodzi ze mną , obok mnie . A kiedy jestem w domu nawet nikt nie napisze głupiego sms. Samotność , brak wygadania sie komukolwiek , to najbardziej mnie dobija. Godzina za godziną , ja nie mogę zasnąć , tylko łzy , których nie można powstrzymać. I tak co rano, moja szara codzienność.
Inni użytkownicy: olejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetemkobekontakarolekrsgagi89plk
Inni zdjęcia: Troska. rainbowheroineNie ma Ciebie rainbowheroine‘Nie chciała się zgodz martawinkel9 / 03 / 25 xheroineemogirlx1407 akcentovaTurkusowo, fioletowo i w Pumie xavekittyx:) qabiResza figur Wilkonia bluebird11sezon lodów patkigd:) dorcia2700