Z Tanią spotkałyśmy się w pobliskiej kawiarni. Obie zamówiłyśmy kawę i ciastka i zaczęła się rozmowa. Rozmawialiśmy o pracy, naszych wspólnych zainteresowaniach. Tak jak myślałam, mam z nią naprawdę wiele wspólnego. Obiecałyśmy sobie, że razem wybierzemy się na konnie. To nasza kolejna wspólna pasja. Właśnie omawialiśmy, kiedy najlepiej byłoby się wybrać, gdy zobaczyłyśmy Mesuta i Cristiano zbliżających się w naszą stronę. Mesut podszedł do swojej dziewczyny i czule ją pocałował. Nie jestem zwolenniczką całowania się w miejscach publicznych, ale musze przyznać, że ta parka naprawdę wspaniale razem wygląda i bije od nich taki blask, gdy są razem. To po prostu widać, że oni się naprawdę kochają.
- No hej piękne - powiedział Mesut gdy odkleił się od Tani.
- Witaj romantyku - powiedziałam do Ozeila.
Ronaldo stał i co dziwne przywitał się z nami dosyć serdecznie bez zbędnych komentarzy.
- A bym zapomniał mała - zaczął Mesut - Sergio poprosił mnie bym ci przekazał, że przyjedzie dzisiaj po ciebie o 20.
- A co to za okazja? - spytałam zaskoczona piłkarza.
- Dowiesz się na miejscu - odpowiedział tajemniczo Ozeil.
- No, czyli wieczór już masz zaplanowany - dopowiedziała Tania - kolacji już nie musisz robić.
- Kolacji i śniadania - wtrącił się Ronaldo.
A myślałam, że dzisiaj sobie odpuści, ale się myliłam. Zresztą jak mogłam przypuszczać, że on wielka gwiazda przepuści sobie robienie głupich aluzji.
- Coś sugerujesz? - powiedziałam wściekłym tonem i aż wstałam z krzesła.
- No cóż chyba nie jesteś taka głupia i myślę, że akurat wiesz, o co chodzi - odpowiedział i uśmiechnął się do mnie.
- Sergio w porównaniu do ciebie jest dżentelmenem i nie myśli tylko o jednym - odpowiedziałam i również się uśmiechnęłam.
- Taki z niego dżentelmen jak ze mnie baletnica - zaczął.
- Mam ciebie serdecznie dosyć - odpowiedziałam do Ronalda po czym zwróciłam się do Tani i Oziela - lepiej już pójdę. Do zobaczenia kochani - powiedziałam i wyszłam z kawiarni.
Szłam do parku. Taka krótka wymiana zdań a ja już jestem mega wkurzona. Normalnie nie wiem, czemu on jest aż takim palantem i nie może sobie dać spokoju. Chyba uprzykrzanie dla mnie życia to jego hobby. Poczułam, że ktoś mnie łapie za rękę. Nawet nie musiałam się odwracać, wiedziałam, że to on.
- Odwal się - powiedziałam wzburzonym tonem.
- Chyba moje słowa w kawiarni aż tak bardzo cie nie zdenerwowały - zaczął dziwnie spokojny Ronaldo.
- Nie moja wina, że pieprzysz jakieś głupoty - powiedziałam wściekła.
- Głupoty? W końcu miejsce kobiety jest w łóżku mężczyzny, twoje także - powiedział, po czym dodał szepcząc mi prosto do ucha - najlepiej w moim.
- Chyba do końca cię porąbało! Szybciej pójdę do łóżka z tygrysem niż z tobą! - wykrzyczałam mu te słowa - Pieprz się - powiedziałam i zaczęłam iść w stronę domu.
A to bezczelny typ! Takie rzeczy mówić?! I jeszcze ten jego uśmieszek. Do domu wróciłam wściekła i od razu weszłam pod prysznic. Miałam nadzieje, że lodowata woda trochę mnie uspokoi. Po kąpieli wypiłam dwa drinki. Musiałam się rozluźnić. Zaczęłam się szykować do wyjścia z Sergiem. Nie mogę go w końcu zawieść. Nałożyłam czarną, krótką sukienkę, zrobiłam lekki makijaż i byłam gotowa. Ramos był punktualnie pod moim domem.
- Witaj piękna - powiedział Sergio, po czym pocałował mnie czule i wręczył bukiet czerwonych róż.
- Witaj przystojniaku - odpowiedziałam i wtuliłam się w mężczyznę - dziękuję za kwiaty.
- Dla ciebie wszystko - odpowiedział - Jedziemy?
- A dowiem się gdzie? - zapytałam.
- Dowiesz się na miejscu - odrzekł Ramos.
Wsiedliśmy do samochodu. Sergio włączył jakąś wolną piosenkę.
- To żeby czas nam w przyjemniej atmosferze zleciał - powiedział piłkarz.
Uśmiechnęłam się do niego. Sergio zatrzymał się pod jakimś klubem.
- Chodźmy do środka - powiedział piłkarz.
Wysiedliśmy z samochodu i udaliśmy się do klubu.
Serdecznie zapraszam na tego photobloga. Dziewczyna dopiero zaczyna, a już jest świetna.
www.photoblog.pl/twowordsandyou
Inni zdjęcia: 1411 akcentovaZwierzęta za kątków świata bluebird11Bolczów elmarDla mnie już czwartek patusiax395Zapraszam! thevengefuloneKolejna wylinka pamietnikpotworaKaruzela Arka Noego bluebird11Zegar kolejowy ? ezekh114Blu-tu. ezekh114Przygoda na greckiej Evii 4/4 activegames