Hej hejka jestem Sielka.

Dzisiaj (dzień po urodzinach Jędrka [nie Szqd wcale o nich nie zapomniałam] i dzień przed urodzinami Natalki) urodziny mają moi best friends for ever -> na zdjęciach.

Nie będę się długo rozwodzić.

Cieszę się, że już od tak wielu lat jesteśmy razem i mimo tego jak bardzo się różnimy, to nadal potrafimy być razem. Wspieramy się, rozmawiamy ze sobą, mówimy sobie, prosto z mostu, prawdę, która niestety zawsze boli... Oglądamy lepsze i gorsze filmy, pijemy lepsze i gorsze %, palimy lepsze i gorsze papierosy, przeżywamy lepsze i gorsze chwile. Jednego dnia się nienawidzimy, by następnego znów móc się pokochać, ale tak to już jest kiedy spędza się niemal cały swój wolny czas tylko z wybranymi osobami. Wy jesteście moimi wybranymi i chcę, aby tak pozostało. 

Kocham Was :)

A tak jakoś przyszła mi do głowy ta piosenka. 

 PS. Te truskawki w tle znaczą NIC, ale to takie miłe wakacyjne wspomnienie. 

PS1. Życzę Wam, żebyście byli szczęśliwi.