my 'hectic' social life 

Koszmarne nastorje osrodka zmuszaja do robienia horrorystycznych zdjec.

Zreszta wyglada on mniejwiecej w tym samym stylu co moje 3 ostatnio dodane zdecia. Niebawem moze zrobie cos nowego.

Jest tak troche slodko-gorzko. Bo przeciez o nic wiecej nie moge prosic, wlasciwie o co moge jeszcze prosic, skoro mam juz tyle. Wystaraczajaco duzo zeby stojac na jednej nodze, ustac, pelna harmonia. Moze im wiecej sie posiada tym bardziej boi sie o to ze wszystko zmieni sie o 180 stopni i z tego calego dobrobytu zostanie nic. A ja chyba nie potrafilabym zyc inaczej niz teraz. Nie umiem nawet myslec w kontkescie, ze... ten kontekst nie potrafi do mnie dojsc, nie wydaje mi sie prawdopodobyn.

Jest przeslodko, gdybys tylko zechcial opuscic moje poczucie winy. I zamiast przesiadywac ciagle we mnie, dzwoniac swoim imieniem o sciany mojej glowy, moglbys, prosze, bardzo prosze, gdybys tylko chcial przesiadywac kolo mnie. Przesiedziec kolo mnie tyle ile chcesz.

budzi mnie wiatr

wiatr niesie strach

budzi mnie deszcz

deszcz tuli mnie

budzi mnie blask

goracych dni

budzi mnie krzyk

czy wciaz sie sni   ?

B