Stałeś się kimś więcej niż podejrzewałam. Rozdarłeś każde moje wątpliwości, każde moje durne przekonania, że nie ma miłości, że mnie nie da się kochać. Nie sądziłam, że kiedykolwiek te wszystkie moje rany się zagoją, że przyjdziesz taki Ty i załatasz je swoim uczuciem i obudzisz we mnie to wszystko co najlepsze. Tyle chciałabym napisać, ale naprawdę nie umiem, po raz pierwszy aż tak nie umiem określić słowami swoich uczuć.
Jesteś moim domem, przy Tobie czuje się bezpiecznie, leżąc obok Ciebie ściągam wszystkie maski, a Ty o tym wiesz i wtedy mogę być znów Twoją małą, bojącą się życia dziewczynką. Dziękuję.
Chcę Cię. Z każdą wadą. Z każdą zaletą. Z każdym żartem. Z głupimi pytaniami. Z wszystkimi przyzwyczajeniami. Z każdym nawykiem. Z wszystkimi grymasami na twarzy. Z marudzeniem. I wszystkimi złośliwościami. Chcę Cię. Nawet, gdy ciężko ze sobą wytrzymać. Gdy obrażamy się na siebie na 5 min. Chcę Cię. Z wstawaniem w południe. Z każdym przytuleniem, nawet gdy mówię, że nie chcę. Z każdą niespodzianką. Z cierpliwością. I kiedy jej już brakuje. Chcę Cię. Gdy się budzę. I gdy zasypiam. Gdy razem gotujemy. Gdy dzwonisz z pytaniem na co mam ochotę, bo właśnie jesteś w sklepie. Gdy męczysz mnie swoimi ulubionymi piosenkami. Gdy każesz mi oglądać kolejny horror albo jakiś film piąty raz. Chcę Cię . Z kwiatkami zrywanymi po północy. Z wspólnym patrzeniem w gwiazdy. Z wycieczkami. Z piknikami. Z pomysłami. Z najmniejszymi gestami. Chcę Cię z wszystkim, bo bez tego wszystkiego nie byłbyś już taki Mój!
23 PAŹDZIERNIKA 2023
7 LISTOPADA 2021
22 SIERPNIA 2021
12 LIPCA 2016
9 CZERWCA 2016
29 KWIETNIA 2016
26 MARCA 2016
19 LUTEGO 2016
Wszystkie wpisy