Check <3
fot. @olacalkowska
Święta minęły baardzo przyjemnie. Rodzinka i te sprawy. Nie będę zagłębiać tematu, nie chce mi się.
Ostatnio Check chodził cudownie! W porównaniu do pierwszej jazdy to było o niebo lepiej! Nie robiliśmy nic specialnego, chciałam żeby zapoznał się jeszcze z otoczeniem, chociaż tak naprawdę była to tylko przykrywka do mojego lenistwa, bo na nim nowe otoczenie nie zrobiło najmniejszego wrażenia. Ale bądź co bądź jestem bardzo dumna z tego ile zapału ma w sobie ten koń. Lonża przed jazdą zupełnie ułatwia nam życie, co prawda troszke czasu zabiera, jednak gdy zaczniemy już stałe treningi myślę że nie będzie potrzebna. No może od czasu do czasu. Ale trzeba przyznać, że chłopak ma werwę, bo takich bryków to szczerze mówiąc jeszcze nie widziałam! ;)
Dziś też jeździłam, można powiedzieć już nieco "ambitniej". Robiłam dodania i skrócenia w kłusie oraz w galopie, w galopie porobiliśmy też ósemki. Na początku musieliśmy przechodzić do kłusa by zmienić nogę, jednak po paru próbach już załapał o co chodzi i sam zmieniał, kochany! Dostał też dziś opłatek, mój misio kochany. :)
Od przyszłego tygodnia, albo nawet i w tym zaczniemy treningi. Już się nie mogę doczekać! Nudno jest tak jeździć nie wiedząc co robić, a teraz jestem pełna zapału do treningów jak nigdy. Zresztą Check chyba też. :)
Został tylko/aż tydzień do szkoły! Z jednej strony to mi się nie chce w cholerę tam iść. Z drugiej już się stęskniłam.. Na szczęście jest jeszcze coś takiego jak SKYPE! Dziękuję temu, kto go wymyślił! A w sylwestra mam wolną chatę, hehe. Ada wbija na melanżyk, już się nie mogę doczekać <3 Będzie się działo! :)
Jakoś w tym tygodniu was ogarnę!