I znowu sie zaczyna, nowy tydzień. Nigdy nie wiadomo co się wydarzy ale jeżeli już od początku zaczyna się źle raczej nie ma co liczyć na poprawę nieprawdaż?
Sama już nie wiem co jest ok, a co tak naprawde nie. Nie rozumiem już czasami sama siebie, czy zawsze tak trudno oderwać się od tego co było??
Może to kwestia czasu, a może wogóle to sie nie zmieni? czuje sie strasznie przytłoczona. WSZYSTKIM!!!!
Nie moge ogarnąć tego wszystkiego, nauka, życie prywatne, spodkania-wyjścia.
Coś jest nie tak, jestem bardzo zadowolona z tego co osiągnełam i osiągam ale wciąż mi czegoś brakuje, tylko czgo?
Ps, nie mam zdjęć.. jakieś pierwsze lepsze tapety na Avile..
Inni użytkownicy: bogna123lollypoplollypopolejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetemkobekonta
Inni zdjęcia: Pierwszy wypatrzony elmarWiosna pamietnikpotworaKlasztor ściana frontowa bluebird11Udany poniedziałek dawste:( szarooka9325... maxima24... maxima24... maxima24Osioł Boży bluebird111409 akcentova