Chociaż spuźniona do nas zawitała
Pani zima zimna i szara
To jednak ją kochamy
I z wielką tęsknotą na nią czekamy
Daje nam tyle uciechy
Najbardziej to się cieszą dzieci
Bo w jej białym puchu się bawią
Biorą sanki i z górki jadą
Dziękujemy Ci zimo za Śnieg
Za to że jesteś
Boś Ty zimą przez nas nazywana
Idziemy ulepić bałwana