głównymi bohaterami opowiadania są Marek 17 lat i Paulina 15 :) połączył ich facebook
Pewnego listopadowego wieczoru,gdy dziewczyna siedziała przygnębiona pogodą i stertą książek przed laptopem zauważyła że pewien chłopak obserwuje ją na facebooku,wiec dla rozluźniennia się postanowiła że go zaczepi.Od zaczepek się zaczęło,po kilku dniach on napisał do niej,pisali ze sobą po kilka godzin dziennie,zaczeli ze sobą prowadzić długie rozmowy na skypie,rozmawiali i wszystkim o rodzinie,przyjaciołach,szkole,zainteresowaniach.Paulina była w trzeciej klasie gimnazjum,czekały ją egzaminy i miała bardzo dużo nauki ,rodzice byli bardzo wymagający a ona starała się ich zadowalać.Mieszkała na wsi,jej rodzice prowadzili własną firmę nie było ich całe dnie w domu,dziewczyna zajmowała się sobą,młodszym bratem i psem..Dokładnie 11 listopada historia rozwineła się o 180 stopni gdy dzieczyna miała przedstawienie w szkole z okazji Dnia Niepodległości i tam zobaczyła go po raz pierwszy,przyjechał z kolegami bo bardzo chciał ją zobaczyć na żywo..
On 17sto letni chłopak uczył się w technikum,był mlodym dj-em,mieszkał w miejscowości oddalonej od wioski Pauliny 20 km,gdy się poznali był szczęśliwym chłopakiem,który cieszył się że ma przy sobie oboje rodziców i straszego brata. Od spotkania w szkole dziewczyny młodzi zachowywali się jakby byli parą od dawna,idealnie do siebie pasowali,dopełniali się,niestety miłości dwojga młodych osób ojciec Pauliny nie mógł zaakceptować,chłopak nie mógł odewidzać dziewczyny,spotykali się rzadko,jednak on powiedział jej że będzie na nią czekać ile trzeba będzie.. Gdy kilka dni przed Bożym Narodzeniem dziewczyna odwiedziła Marka w jego domu żeby dać mu prezent i odebrać swój,chłopak poprosił ją oficjalnie o to aby była jego dziewczyną,oczywiście zgodziła się i byli najszczęśliwaszą parą na całą okolice :)
Spedzili razem z jej znajomymi sylwestra i było już coraz lepiej,tata dziewczyny zakaceptował chłopaka mogli się odwiedzać i spotykać kiedy tylko chcieli i mimo tylu kilometrów które ich dzieliło robili to bardzo często,niestety tak jak mówią nic nie trwa wiecznie i chwile po nowym roku Marek usłyszał decyzje swoich rodziców o rozwodzie..razem z mamą którą bardzo kochał wyprowadził się do małego wynajmowanego mieszkania,było im bardzo ciężko ,jednak Marek był szczęśliwy że ma mamę i cudowną dziewczyne i może zawsze na nie liczyć..
Spędzili razem swoje pierwsze walentynki,był to najpieknieszy dzień w ich życiu bo wydarzyło się wtedy coś co zapamiętają do końca życia,przeżyli ze sobą swój pierwszy raz chociaż nie znali się długo i bali się jednak to pokazało im że naprawde się kochają
W kwietniu dziewczyna obchodziła swoje 16ste urodziny na których był on i dwie jej najlepsze przyjaciółki które nie bardzo przepadały za wybrańcem swojej koleżanki bo dużo o nim słyszały,spędzili wsolnie wieczór,chłopak po powrocie do domu zadzwonił do Paulin w złym nastroju i powiedział jej że mama ma innego faceta był nie do końca zadowolony ale cieszył się mamy szcześciem jednak nie długo ...
cdn..
Inni użytkownicy: misjonarzetarnowsahasularahajpanek94amandooojulitkajula144unospinnalex11234adriano3488nalna90vitusos
Inni zdjęcia: Wujcio waratuncio to ja bluebird11Wielkanoc patrusiagdWolne patusiax395New Hair Right dawsteTo, co zostaje, gdy nie ma nic. comarroTears like a waterfall modernmedival... pils931449 akcentova:) dorcia2700Brak tytułu zwyczajnieszczesliwi