Od pragnienia do miłości... 

Też poczułaś wiosnę? Zrzuciłaś z siebie zimową kurtkę i poczułaś ,że chcesz coś zmienić?Przełamać monotonię i szarość dnia codziennego?A może postawić na kolory podkreślające Twoją kobiecość ? Jeśli tak ,to przeczytaj ten wpis do końca :) 

Moje Kochane Kobietki ten wpis jest właśnie kierowany do WAS! Czujesz wiosnę lecz ciężko Ci to pokazać? Tak wiem doskonale co to znaczy ,nie musisz się niczym przejmować :) Kiedyś myślałam ,że w moim świecie istnieje czarny kolor... ,bo wyszczupla ,bo pasuje do wszystkiego ,bo najlepiej się w nim czuję... NIE , NIE ,NIE  i jeszcze raz NIE! Kobieta musi być kobietą i pięknie jej do twarzy w prawie wszystkich kolorach ,żywych przede wszystkim nie monotonnych i szarych :) Dlatego właśnie piszę abyś to przeczytała :) Tak TY! TY przed komputerem ,laptopem czy telefonem :) 
Borykasz się z problemem jednego koloru? Nie jesteś w stanie postawić na inny  kolor tylko ten , w którym cały czas chodzisz? Źle robisz... zdecydowanie żywsze kolory odmładzają Nas - kobiety  :) 

Tym razem gdy wejdziesz do sklepu ,nie patrz już na czarną kurtkę ,w odcieniu szarości ,czy taka która po prostu jest w ciemnych kolorach i wszystko zatuszuje :) Postaw na wyrazisty kolor :) Jeśli nie jesteś w stanie się przełamać na bardzo jaskrawy czy mocny kolor zacznij stopniowo :) Na dobry początek delikatne odcienie ,później akcentuj mocniejszymi :) Przecież za oknem już wiosna :) Chcesz zakryć brzuszek po zimie czy niezbędne kilogramy? Po co ? Jesteś kobietą :) Akceptuj siebie taką jaką jesteś :) Nie przejmuj się komentarzami na Twój temat :) Ty w swoim ciele czujesz się najlepiej :) Sama wiesz co dla Ciebie dobre co złe :) Wiesz kiedy powiedzieć STOP! Pokaż światu ,że kochasz siebie taką jaką jesteś i akceptujesz siebie :) Pójdź do sklepu i przełam monotonię i szarość dnia codziennego :) Tak... pewnie się zastanawiasz co ja tu wygaduję ,bo znawczyni się znalazła... lecz nie :) Też miałam ten sam problem :) Cały czas praktycznie stawiałam na ciemne kolory ,które przytłaczały moją twarz i mnie postarzały :) Teraz zdecydowanie stawiam na żywe kolory ,bo odmieniłam siebie :) Kocham siebie taką jaką jestem :) Nie ważne czy mam kilogramy czy nie :) Po prostu jestem sobą i pokazuję światu ,że można dostrzec w sobie NOWĄ OSOBĘ :) 
Masz pytania? Pytaj nie bój się nie gryzę :) Chętnie odpowiem na nie w komentarzach :) 
Pamiętaj jesteś piękną kobietą ,doceniaj siebie :) Otwieraj się na nowo :) A mała czarna niech pozostanie na randkę spotkanie biznesowe czy rodzinny obiad :) 
Pozdrawiam ciepło ,Weronika :)