to jestem człowiekiem zaniepokojony. By nie rzec: rozczarowany. Bo miałem ambicję stworzyć taką rezolutną rasę, a wyście to tak po ludzku, po ludzku spartolili.
O sobie: "Ona jest inna,
nikt zrozumieć jej nie umie
i nawet ona sama
siebie nie rozumie
od lat niezmiennie
na świat patrzy jak zza szyby
i ciągle żyje...
Ciągle żyje tak na niby"