Najwyższy czas, by pochwalić się światu. Wolna. Nareszcie. W końcu mi przeszło ! :)

Prawdę mówiąc nie wiem, co dokładnie przyczyniło się do aktualnego stanu, ale jest pozytywnie. Niepotrzebne myśli zmieniły miejsce zamieszkania. Prawdopodobnie zamierzają zaprzątać teraz głowę kogoś innego. Przykro mi, ale nie dbam o to. Ostatnie tygodnie były ciężkie. Bezsenne noce, uginanie się pod ciężarem własnej głowy z kłębiącymi się myślami - nic dziwnego, że chodziłam po szkole jak kaleka. Na szczęście skończyłam z tym. Jestem dumna, że póki co w moich myślach pojawiają się jedynie problemy typu: co przedstawia kolejna FotoZagadka na facebooku? czy groszek na FarmVille już urósł? który to już level nabiłam? kto jest moim Friend of the Day, Lover of the Day i Next Kisser? oraz co radzi mi dzisiaj Tymbark? Taaak. Życie może być beztroskie. Nawet do szkoły zaczynam chodzić z uśmiechem. Jako osoba wolna mogę pozwolić sobie na wiele przyjemności. Nie zdziwcie się jeśli zobaczycie mnie samą, jak będę zacieszać na korytarzu w szkole. Może wcale nie będę się uśmiechała do siebie ?

"Uśmiech kobiety jest dla mężczyzny zaproszeniem"