photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 8 MARCA 2010

Dawno nie pisałam notki z nudów.

 

Jestem sobą przerażona. Dawno nie miałam tak poważnej wady źrenic. Prawdę mówiąc to już sama nie wiem, w czym tkwi problem. Bo może nie chodzi wcale o źrenice tylko o mózg? Co jeśli to do mózgu docierają wciąż błędne informacje? Może dlatego nie mogę przestać myśleć o czymś, o czym już dawno chciałam zapomnieć? Ale wiecie co? Wy mi w tym zapominaniu wcale nie pomagacie! Tak! Jesteście beznadziejni! Zamiast pomóc, tylko sprawiacie, że myślę o tym trzy razy bardziej niż powinnam. Że w ogóle o tym myślę. To nie fair! Haha, jakie to żałosne. Odpowiadając na dręczące mnie pytanie używam was jako wymówki. Bo tak naprawdę wina leży tylko i wyłącznie po mojej stronie. Granica między racją a absurdalnością lekko się zatarła. Ciężko mi jednoznacznie orzec, co jest słuszne i jak powinnam postąpić. Chciałabym mieć to już z głowy. Chciałabym odpocząć od wszystkiego, zwłaszcza od swoich myśli, na które niestety jestem skazana. Chciałabym już waka ... Chociaż czy rzeczywiście chcę już wakacji? Zero pomysłów, żadnej alternatywy. Bosko. Te wakacje zapowiadają się ciekawie. Póki co muszę ścierpieć szkołę, a skoro wytrzymałam 3 lata z salezjanami to te wakacje też jakoś przeżyję. O zgrozo ! Trzy lata ... Pięknie. Tak czy siak ... Biorę się w garść. Nie zamierzam robić nic w tamtym kierunku i ogólnie to mam dość takich przeżyć. Zostawię je sobie na liceum, gdzie już teraz czekają na mnie same ciacha ! :szał: ;-) Na koniec: oddajcie mi moje zdrowe oczy z normalnymi źrenicami !

 

 

 

zakochana po uszy w Clocks ;-*

`shoot an apple of my head,

trouble that can't be named.`