Tajemnice.
Moje tajemnice mnie zjadają. Niszczą. Zabijają.
Klasa się sypie, nie wiem co mam robić, po czyjej stronie stanąć. To jak chodząca bomba zegarowa. Nie wiadomo, kiedy wybuchnie. Ogromne pretensje i wyrzuty przelewają się przez klasę w te i we wte. Niemal każdy mamrocze pod nosem obelgi w kierunku drugiego, każdy ma jakieś pretensje do innych. Niewypowiedziane słowa wiszą w powietrzu. Wszyscy obserwują spode łba sytuację, bedąc gotowym do ataku. Widzę to. Przeżywałam już to dwa razy i to widzę po raz kolejny.
"Wszystko co zdarza się raz, może się już nie przydarzyć nigdy więcej, ale to, co zdarza się dwa razy, zdarzy się na pewno po raz trzeci." ~ Paulo Coelho
Nie wytrzymuję psychicznie. Powoli się sypię. Znów nie mogę spać po nocach, martwiąc się. Znów boję się odezwać do kogokolwiek. Znów zbiera mi się na płacz, gdy leżę wieczorem w łóżku. Znów się boję, że zaczną się ze mnie śmiać. Znów unikam moich znajomych. Znów boję się pójść do szkoły. Znów nie chcę wychodzić z domu. Znów zmagam się ze sobą w myślach, z góry skazana na porażkę. Znów bezsilnie staram się powstrzymać.
Tylko po co? I tak nikt nie zwraca na mnie uwagi. I tak nikt mnie nie potrzebuje. I tak nikogo nie obchodzę.Jestem tylko maleńkim, nic nie znaczącym trybikiem.
A z zewnątrz wyglądam normalnie. Zachowuję się normalnie. Śmieję się. Rozmawiam. Mam znajomych, których się boję. Funkcjonuję normalnie. Ale od środka gniję i umieram. To po prostu ciężka nawracająca depresja ukryta.
Zamknięty świat, otwarte rany. Żyję cicho krwawiąc.
Wróciło ukrywanie rąk, a szczególnie nadgarstków w kieszeniach, rękawiczkach bez palców, długich rękawach. Wróciło pragnienie śmierci. Wróciło unikanie rodziców.
Tylko proszę, nie każcie mi zdejmować rękawiczek.
Inni użytkownicy: sdk18hotdpglogin9809nkwiknrszynigveronnikaxdomiczkaslavikokesesek337bariswccomkosko
Inni zdjęcia: Tulipanowy czas .... halinam:) dorcia2700Vi najprawdopodobniejnie. pauelka891441 akcentovaJeszcze moment patusiax395Debussy chasienka... maxima24... maxima24... maxima24