Dylematy. Jak nie urok... No nie narzekam już, bo w sumie u mnie coraz lepiej. Taaak, lepiej. Ale to chyba dlatego, że gorzej być nie mogło. Teraz jednak mam same dylematy, na każdym kroku, w każdym aspekcie mojego życia. No bywa.
Teraz jestem cudownie zadowolona, gdyż, iż, ponieważ jestem zajebiście chora. Uwielbiam to ;]
No i nie wiem co jeszcze... pogoda do dupy, bo w kratkę, w tv nic nie ma, nie mam kasy na fajne książki. Aaaale jedną sobie wczoraj kupiłam :D poczułam takie szczęście, jak przy zakupie nowego ciucha. Bywa.
Mówiłam już, że kocham Halls'y? No, to kocham.
A i uśmiecham się coraz częściej...
Użytkownik lily91
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.