Hehe zawsze chce mi się śmiać z tego zdjęcia,
gdy spoglądam w prawy górny róg :D
Ja i Kasiek udajemy, że nagłaśniamy spotkanie z Kelnerem haha :D
nie ma rzeczy niemożliwych ;*
Cudowny weekend, spacerki po lesie.
Mam dość grzybów na najbliższy rok ;)
Piątek z Piotrulą!
spontaniczne strzyżenie na irokeza i obowiązkowa idiotyczna sesyjka :D
Razem nawet sprzątanie piwnicy może okazać się fajne.
Super było znaleźć swoje złote myśli z 2005 roku a w nich swój własny wpis i słowa:
Masz rodzeństwo?
-Nie (nie licząc Piotrka)
Był w szoku, ja w sumie też xD
Uwielbiam nasze spacery nocą!
Mój wczorajszy dzień również opanowali faceci, Ci najwspanialsi na świecie.
Poranek pełen Lady Pank i śpiewów 3-latka :)
A już za tydzień ruszamy z Julcią na Poznań!
Nocleg ogarnięty, pogoda znośna, nastroje cudowne i ogromna potrzeba wygadania po tak długiej rozłące!
Jedyne czego nam brak to kasa. Na szczęście to jest najmniejszy problem!
Dopóki mamy zdrowe gardła i choć 3-strunową gitarę - nie zginiemy :D
Mała martwię się tylko o Twoje kolana :( najwyżej będę Cię nosić na rękach
(już dawno powinnam to zrobić za to, jak się dla mnie poświęcasz heh :* dziękuję)
znowu łysa <3 - bój się :D
Kocham moje notki, które są bezsensownym rzygiem, wentylem świadomości.
Ulubiona piosenka Jasia! W ustach 3-latka owe słowa nabierają nowego znaczenia!