W ogole to one wszystkie są dla mnie jak starsze siostry :) Czwartkowy wieczór xp 5 żuli na parkiecie, w tym nasz wujek Czesiek, alkoholik z rynku, który nie wiedział że my to my, który pokazywał nam dupę, ale dałyśmy rade haha...xp
Jutro Agniecha już jedzie, dzisiaj gril rodzinny a Ala idzie na 18 do pracy -,- W takich chwilach praca jest głupia -,- I w różnych innych, kiedy nie mogę się przez nią widzieć z Krissem - też. Idę myć łeb i do roboty
stare klimaty kojarzą mi się często z tymi wszystkimi "starszymi siostrami" :)
dzisiaj, w niebie, bal wszystkich świętych
[*]