Ilość leków na półce Borysa mnie przeraża. Nie wiem jak długo już męczymy się z tą infekcją,niecały miesiąc? Aktualnie bierze antybiotyk,ale mam nadzieje ze w koncu to pomoże, bo w czwartek chce zabrać kikusia na spotkanie z Mikołajem!
Integracja grupowa była, andrzejki przy okazji zaliczone, haha co to była za noc. Driny ze słoików bądź świeczników, wróżby, ostry bounce i tym podobne :P Jakbym miała ten dzien określić jednym slowem, powiedziałabym "śmieszny" :P
Tym czasem spadam uczyć się z anatomii, bo tu już nie ma żartów... Coraz bardziej boje się zblizającej sesji Mam nadzieję, że dam radę...
Dobrej nocy!